Jest taka kraina w sercu Europy, która według pradawnych przekazów płynie miodem i mlekiem. I musztardą, bo tych w porównaniu do reszty kontynentu wybór ma niesamowity. Ale o gorczycy i jej prozdrowotnych właściwościach będzie przy innej okazji.

Chodzi oczywiście o nasz piękny kraj, czyli szalony sen każdego miodożercy, gdzie pasieki powstają już nie tylko w przydomowych zagajnikach ale również na dachach hoteli i biurowców. Ba, powstają nawet firmy, które specjalizują się w stawianiu uli w miastach i opieką nad miejskimi pszczołami.

Dziś będzie o tym dlaczego twoja babcia jak zwykle miała rację, czyli o miodzie i innych wytworach pszczół oraz ich niesamowitym wpływie na ludzki organizm.

No bees, no honey, no work, no money

Pszczoła to jedyny owad, którego wytwarzaną dla siebie żywność jada człowiek. O tym jak wielką pracę wykonują pszczoły może świadczyć fakt, że na zebranie 1 kg miodu odwiedzają prawie 8 500 000 kwiatów akacji, 4 200 000 kwiatów eksparcety lub 20 milionów kwiatów koniczyny. Yep. Legendarna pracowitość tych owadów nie bierze się  znikąd.

Zapyla konkretnie

Jedna pszczoła produkuje ok. pół łyżeczki miodu w ciągu swojego życia. Przeciętny zasięg lotu pszczół wynosi 3 km, a maksymalny może wynieść 10 km i więcej. Każdego dnia o własnych siłach pokonują więc dystanse wielokrotnie większe niż Ty przemieszczając się pomiędzy sofą a lodówką w ciągu całego roku. Doceń to.

3 skarby z pasieki, czyli to co sportowe misie lubią najbardziej

Produkty pszczele są uważane za najbardziej magiczne i duchowe pożywienie na ziemi oraz źródło super skoncentrowanych składników odżywczych.

Dlatego powinny być konsumowane regularnie jako doskonałe uzupełnienie diety w substancje wysoce odżywcze. 

O doskonałych właściwościach miodu nie trzeba nikogo przekonywać, ale produkty pszczele to jednak dużo więcej niż miód.

Pyłek pszczeli, pierzga, pszczele mleczko i propolis to być może nowe słówka w Twoim słowniku zdrowego stylu życia. Pozwól, że opowiem Ci dlaczego warto je tam umieścić na dobre.

Miód

Doskonałe źródło energii dla każdego fanatyka sportu i aktywności ruchowej. Bogate w enzymy, minerały, probiotyki i przeciwutleniacze. W swojej surowej, nieprzetworzonej formie jest to jedno z pożywień o najwyższej wibracji w przyrodzie.

Niektóre odmiany takie jak nowozelandzka Manuka czy Sidr pozyskiwany w Jemenie posiadają niezwykle silne właściwości antybakteryjne, antywirusowe i przeciwgrzybiczne.

Ciekawostka jest, że prawidłowo przechowywany miód może mieć wieloletnią datę przydatności do spożycia. Znane są opisy miodu odnalezionego w starożytnych egipskich kryptach, który nadal miał płynna konsystencję. Co ważne miodu nigdy nie należy poddawać obróbce termicznej, ponieważ zabija ona zawarte w miodzie enzymy.

Najważniejsze właściwości prozdrowotne miodu

  • naturalny antybiotyk pomocny w leczeniu przeróżnych infekcji zarówno bakteryjnych  jak i wirusowych
  • używany zewnętrznie na rany, obtarcia, odleżyny i skaleczenia przyspiesza gojenie. Tutaj szczególna skutecznością wykazuje się Manuka- im większa 'liczba aktywna’ tym większa skuteczność
  • szczególnie polecam uwadze miód gryczany, który ze względu na swoją specyficzną barwę ciemnego bursztynu ciężko pomylić z innymi rodzajami miodu. Lecznicze właściwości tego rodzaju miodu znane są na całym świecie. Otóż jako jedyny zawiera w swoim składzie rutynę- substancję wzmacniającą i oczyszczająca naczynia krwionośne. Doskonały prezent dla dziadka i babci.

Pyłek pszczeli. Mój zdecydowany faworyt.

Według Davida Wolfe, autora światowego bestsellera ’SUPERFOODS: The Food and Medicine of the Future’ pyłek pszczeli jest uważany za jedno z najbardziej kompletnych pożywień na ziemi.

Autor wymienia następujące korzyści płynące z regularnego spożywania pyłku:

  • wzrost siły, energii i poprawa szybkości. Pyłek przyspiesza odnowę organizmu po ciężkim treningu. Przyspiesza proces budowania suchej masy mięśniowej i uzyskanie definicji mięśni co potwierdzają badania The British Sport Council. Według badania wzrost siły wśród uczestników wynosił 40% do 50% wśród tych stosujących pyłek pszczeli regularnie
  • zawartość 11 enzymów trawiennych czyny pyłem świetnym dodatkiem do posiłków
  • pyłek redukuje wydzielanie histaminy dzięki czemu neutralizuje wiele alergii
  • pyłek jest źródłem 18 witamin z niezwykle wysoką koncentracją witamin z grupy B a więc chroni przed stresem i pozwala dłużej cieszyć się młodością
  • pyłek w 25% składa się z białka. Oznacza to, że zawiera 7 krotnie więcej białka niż mięso i jaja. Proteina znajdująca się w pszczelim pyłku jest w formie wstępnie strawionej przez co błyskawicznie wchłania się do krwiobiegu z żołądka
  • dodatkowo pyłek zawiera spore ilości mikro i makro minerałów. Do tej pory zidentyfikowano ich ok. 60 wliczając w nie selen, siarkę, mangan, fosfor i…złoto

Więcej o pyłku pszczelim w arcyciekawym wywiadzie z profesorem Ryszardem Czarneckim ekspertem ds. apiterapii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego:

Gdzie kupić? Ja robię zapasy w pasiece Bartkowiaka. Przy spożyciu dwóch łyżek stołowych – ok. 30g – pyłku dziennie (według zaleceń prof. Ryszarda Czarneckiego) 1kg pyłku wystarczy na ok. 1,5 miesiąca. Mielę swój pyłek i zalewam ciepłą wodą i dodaję łyżkę oleju MCT (ketony). Smakuje rewelacyjnie i stanowi idealny dodatek do porannej owsianki czy potreningowego szejka.

Mleczko pszczele

Mleczko pszczele jest substancją o konsystencji półpłynnej śmietany i barwie najczęściej jasno-kremowej. Smak ma lekko gorzki, cierpki, kwaśnawy. Jest to wydzielina gruczołów gardzielowych pszczół.

Powstaje u pszczół robotnic w okresie kiedy są karmicielkami, to jest 7 do 14 dzień życia pszczoły. Nazywane eliksirem młodości jest substancją niezwykle odżywczą.

Dowodzi tego fakt, iż królowa matka karmiona wyłącznie mleczkiem pszczelim, żyje 40 razy dłużej niż reszta pszczół, które spożywają jedynie nektar.

Świeże mleczko pszczele zawiera :

  • Wody około 65-69%
  • Białka około 14-18%
  • Tłuszczów około 1,7- 5,6%
  • Cukrowce około 9 – 18 %
  • Związki mineralne około 0,7 – 1,20%
Na półce każdego niedźwiadka

Zawiera również dużo aminokwasów: alaninę, argininę, kwas asparaginowy, cystynę, kwas glutaminowy, glicynę, histydynę, izoleucynę, lizynę, metioninę, fenyloalaninę, prolinę, serynę, treoninę, tyrozynę, tryptofan, tourynę, walinę, a-alaninę, glutaninę, b-alaninę, kwas gamma-aminomasłowy, asparginę.

Mleczko pszczele zawiera również acetyloholinę, substancję odpowiedzialna za regulację impulsów nerwowych przez co pozwala utrzymać/odzyskać jasność myślenia.

Znajdują się w nim również witaminy: B1,B2,B6,B12, PP, Biotyna, Niacyna, Inozytol, Kwas foliowy. Składniki mineralne i hormonopodobne oraz enzymy (askorbinoksydaza, amylaza, inwertaza, katalaza, salicynaza, proteazy). W mleczku pszczelim jest spora zawartość kwasu pantotenowego, nikotynowego i inozytolu.

Działanie mleczka pszczelego:

  • adaptogenne. Usunięcie zmęczenia, poprawa wzroku, lepszego samopoczucia i koncentracji. Pomocne przy bezsenności, wyczerpaniu fizycznym i wyczerpaniu nerwowym.
  • polecane jest szczególnie w okresie rekonwalescencyjnym po ciężkich chorobach i zabiegach chirurgicznych, a również pomaga chorym z nadciśnieniem tętniczym i arytmią serca.
  • stosuje się go w przypadku niedokrwistości z niedoboru żelaza, anemii złośliwej, zaburzeniach krzepnięcia krwi, chorobie wieńcowej, zapaleniu żył, zapaleniu trzustki, zapaleniu dróg żółciowych, niepłodności i obniżenia potencji u mężczyzn.

Mad Honey. Miód a doświadczenie psychodeliczne

Pamiętam Netlixową serię sprzed lat, w której dwóch psychonautów podróżowało po świecie za psychodelicznym doświadczeniem oferowanych przez szamanów różnych kultur.

Jeden z odcinków mocno utkwił w mojej pamięci jako, że traktował o specjalnym gatunku miodu dostępnym w Turcji i Nepalu, którego pozyskiwanie jest jedną z najbardziej spektakularnych rzeczy w przyrodzie jaką widziały moje oczy.

Takie tam z miodobrania.
Takie tam z miodobrania

National Geographic pisze, że na ogromnych klifach u podnóża majestatycznych Himalajów, ma swoje gniazda największa pszczoła na świecie: Apis laboriosa. Niezwykle wytrzymała na panujące tu trudne warunki żyje na wysokościach od 1600 do 3500 m n.p.m.

Może być nawet dwa/trzy razy większa od europejskiej pszczoły, a ogromne gniazda, które wije na niedostępnych skalnych urwiskach, mają do dwóch metrów średnicy i mieszczą aż 40 kg miodu.

Pszczoły te zbierają pyły z tropikalnych roślin, takich jak rododendron, które zawierają unikatowe substancje – grajanotoksyny – odpowiedzialne za halucynogenne właściwości produkowanego miodu.

Co prawda nie udało mi się odnaleźć wspomnianego dokumentu na youtubach, dlatego poniżej wklejam inny, równie pasjonujący reportaż o miodzie otwierającym drzwi percepcji.

źródła:

Antioxidant Potential of Propolis, Bee Pollen, and Royal Jelly: Possible Medical Application [PubMed]

Skład chemiczny i adaptogenne działanie pszczelego pyłku kwiatowego. Cz. I. Skład chemiczny. Instytut Roślin i Przetworów Zielarskich w Poznaniu dr hab. n. med. Przemysław M. Mrozikiewicz [Czytelnia Medyczna]

4 KOMENTARZE

  1. Pytanie z ciekawości. Możliwe było by wyżywienie się tylko na pyłku albo pierzdze ? I czy bezpieczne było by zjedzenie np 0.5kg pyłku/pierzgi?

    pozdrawiam

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz swój komentarz
Mam na imię...
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!