Czy Ashwagandha podnosi testosteron? Wprowadź do swojej diety 5g dziennie sproszkowanej Witanii ospałej (Indyjski żeń- szeń), powszechnie znanej jago Ashwagandha i monitoruj poziom hormonów. Twój testosteron podniesie się o 40% w ciągu 90 dni. Takie wyniki badań klinicznych na 75 mężczyznach z problemami związanymi z płodnością, przedstawili naukowcy z indyjskiego Chhatrapati Shahuji Maharaj Medical University.

15% wszystkich par ma problem z płodnością a połowa z nich spowodowana jest niską liczebnością plemników w nasieniu. W krajach takich jak Indie, jest to o tyle większy problem, że bieda blokuje ludziom dostęp do kosztownych zabiegów IVF. To był nota bene główny powód, dla którego naukowcy  zdecydowali się przeprowadzić kliniczne obserwacje na 75 niepłodnych mężczyznach, przy użyciu zioła, które indyjscy szamani używali od całych wieczy.

Badanie

Mężczyźni otrzymali 5g suszonego korzenia Ashwagandhy, po jego uprzednim zmieleniu i zmieszaniu z mlekiem. W klasycznej medycynie indyjskiej — Ayurvedzie — Ashwagandha uważana jest za tonik dla osób w podeszłym wieku oraz za zioło potęgujące potencję i libido.

W testach przeprowadzonych na szczurach, zioło to przyspiesza wzrost jąder i zwiększa produkcję plemników. W innych badaniu, Ashwagandha spowodowała obniżenie produkcji testosteronu u zwierząt [J Ethnopharmacol. 2001 Apr;75(1):1-4.] Nie dobrze. Jeszcze inne badanie z lat 90ych wskazuje jednak na efekt anaboliczny zioła. [J Ethnopharmacol. 1994 Dec;44(3):131-5.] Ten rezultat cieszy.

Rezultaty

Poniższa tabelka przedstawia dane zgromadzone podczas najnowszego badania, którego dotyczy ten artykuł:

Forty percent more testosterone with Ashwagandha

U mężczyzn cierpiących na bezpłodność i z prawidłową liczbą plemników, Ashwagandha zwiększyła produkcję testosteronu o 15%. U mężczyzn  z niską liczbą plemników wzrost produkcji testosteronu wyniósł 40%, a mu mężczyzn ze słabo poruszającymi się plemnikami, wzrost ten wyniósł 21%.

Obserwacje pozanaukowe sugerują, że Ashwagandha może być interesującym produktem dla sportowców stosujących doping i stosowana zaraz po zakończeniu kursu sterydów, a także dla 'czystych’ sportowców, którzy zaliczyli spadek hormonów, np. w efekcie trzymania ekstremalnej diety. Są to oczywiście czyste spekulacje oparte o anegdotyczne informacje pochodzącą ze sportowych blogów.

Indyjscy badacze sprawdzili również wpływ stosowania Ashwagandhy na poziom prolaktyny. Wygląda na to, że zioło to nieznacznie obniża jej poziom. Jeśli zaś chodzi o samo nasienie, Ashwagandha poprawiła ilość plemników a w mniejszym stopniu ich mobilność, jednak efekty nie są statystycznie znaczące dla wszystkich grup badanych.

Dodatkowo zaobserwowano zwiększone poziomy przeciwutleniających witamin, spekulując, że Ashwagandha neutralizuje wolne rodniki. Naukowcy podejrzewają, że może to być bezpośrednim powodem wzrostu płodności i poziomu testosteronu.

Konkluzja

Naukowcy piszą w konkluzji badania, że pomimo zastosowania bezpośredniej suplementacji hormonalnej w leczeniu bezpłodności, efekty uboczne są znaczące a rezultaty niezadowalające. Dlatego Ashwagandha stanowi lepszą i bezpieczniejszą metodę odnowienia poziomów hormonów płciowych i jakości nasienia w leczeniu bezpłodności u mężczyzn.

Źródło:

Withania somnifera improves semen quality by regulating reproductive hormone levels and oxidative stress in seminal plasma of infertile males [PubMed]

6 KOMENTARZE

  1. Siema Pan Biohaker. 🙂
    Postanowiłem wprowadzić w życie kilka Twoich pomysłów na wspomożenie naturalnej produkcji T, w tym poprzez stosowanie Ashwagandhy, ale po zakupie przyszły takie… Gałązki. I tutaj pytanie – szukać sposobu żeby to sproszkować (wiadomo, powierzchnia proszku >>> powierzchnia badyli) czy np robić z tego napar? Szkoda połykać te wióry, jeśli mają się nie przyjmować w takiej formie. 😉

  2. Cześć,

    W jakiej formie polecasz stosowanie Ashwagandhy?
    Gdzie można dostać suplement spełniający kryteria?
    W sieci jest dużo produktów, pigułek itd, ale stężenie powiedzmy 100/250 mg.
    Pisałeś, że powinno się stosować 5g dziennie.
    Mam kupić to w suszu roślinnym i parzyć jak yerbe? 🙂
    Przydałby się artykuł na ten temat.

  3. Również polecam środki od RAW. Nie brałem jeszcze tej Ashwy. Brałem wiele w kapsułkach i nic nie poczułem. Nic a nic. Brałem z tej firmy Tongkat Ali 200:1 oraz Tribulus. I czułem bardzo mocno poprawę libido i erekcji.

    I jak odczuwasz działanie 5 gram od RAW?

  4. Cześć, mam pytanie – jak łączyć Ashwagandhę z soplówką jeżowatą? Obie mają właściwości redukujące stres, poprawiające sen. Ale przy A. znalazłem info, że kwestia indywidualna, że można też rano, żeby być spokojniejszym w ciągu dnia 🙂 Przyszło mi na myśl, żeby brać A. rano a SJ. na wieczór. A czy można wziąć obie wieczorem? Dzięki i pozdrawiam!

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz swój komentarz
Mam na imię...
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!