„U zdrowych ludzi w jelitach żyją biliony bakterii, które potrafią niszczyć chorobotwórcze mikroby, a przez to chronić organizm przez chorobami. Pobranie tych bakterii od zdrowej osoby i wszczepienie ich choremu powoduje, że „zdrowe” bakterie niszczą mikroby chorobotwórcze, a następnie „zagnieżdżają” się w jelitach, wytwarzając ochronę przed kolejnymi zakażeniami”

 – dr med. Paweł Grzesiowski

Nie czarujmy się — sam koncept jest obleśny. Można go jednak łatwo odczarować, kiedy uświadomimy sobie, że główny element dotyczy każdego. Poranny balast zrzuca autor tego bloga, zrzucasz go ty drogi czytelniku, zrzuca go Beyonce i prezydent Obama.

Zrzucają go również uczestnicy randek z Tindera, którym zdarza się utknąć ze swoim numerem 2 pomiędzy oknem a futryną. Każda z tych osób spędzi 240 dni na beznamiętnym — kolokwialnie rzecz ujmując — waleniu kloca.

Kiedy jednak okazuje się, że kawałek zdrowej kupy potrafi uratować ludzkie życie, to warto ten temat przestudiować na poważnie.

Kupa kreatywności

Gdy w 2012 roku ubiegałem się o przydział na kierunku Creative Advertising uniwersytetu w Edynburgu, na 16 miejsc kandydowało ponad 300 osób z całego świata. Przepustką była  kreatywna, dobrze poskładana prezentacja na zadany temat.

Trafiła mi wtedy w ręce inicjatywa Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Jaworznie.

W związku z projektem modernizacji i rozbudowy systemu kanalizacyjnego, aplikacja „Gdzie jest moja Kupa?” stała się odpowiedzią urzędników na rozkopane miasto. Pomysł był nowatorski i pozwalał śledzić nieczystości wędrujące od toalety do oczyszczalni ścieków.

Miało to zobrazować mieszkańcom sposób w jaki włodarze dbają o środowisko i wypromować inwestycję, łagodząc przy okazji reakcje na potencjalne, związane z nią niewygody. Dla mnie kreatywna bomba.

Gdzie jest moja kupa?

Aplikacja szybko znalazła się w Top5 na AppStore, a temat podchwyciły ogólnopolskie media. Okazała się również moją przepustką na wybrany kierunek, gdyż komisja złożona głównie z osób z pod znaku stiff upper lip zrywała boki na narrację mojej prezentacji. Win – win.

Nigdy bym jednak nie pomyślał, że po raz kolejny wsadzę ręce w osobliwy wątek kupy i będę prezentował swoje znaleziska na forum. Zgłębiając fascynujący temat ludzkiego mikrobiomu nie sposób jednak uniknąć wpisu o zdrowotnym wpływie mieszkańców dolnych pięter organizmu. To obecnie jeden z najgorętszych obszarów badawczych.

Coraz głośniej mówi się o tym, że mikrobiom to twój nowy organ.  Bakterie odpowiedzialne są nie tylko za procesy immunologiczne, ale także za funkcje metaboliczne czy programowanie twojego systemu nerwowego.

Naukowcy coraz śmielej twierdzą, że jelita to twój drugi mózg. Świadczyć może o tym np. fakt, że większość dopaminy produkowana jest właśnie tam a nie w twojej głowie.

Czy więc rządzą nami bakterie?

Najnowsze badania wypinają z wrotek. Nie jesteś jednostką. Jesteś ekosystemem. W twoim organizmie jest więcej komórek drobnoustrojów niż komórek twojego własnego ciała. Przeczytaj to raz jeszcze i pozwól niech to do ciebie dotrze…

Każda z komórek twoich współlokatorów posiada swój własny genotyp i swoją własna agendę. Nie powinno więc dziwić, że ostatnimi laty naukowcy okrywają coraz więcej dowodów na gigantyczny wpływ mikrobiomu — czyli ogółu drobnoustrojów w twoim organizmie — na sposób jego funkcjonowania. Także od strony epigenetyki — czyli bezczelnego włączania i wyłączania twoich własnych genów przez mikroby.

Najwyższa pora zadać sobie pytanie: kim tak naprawdę jestem?

W zdrowym ciele zdrowa kupa

Przechodząc do sedna, sam temat przeszczepu kupy nie jest nowy i żałuję, ze nie pisze tego 1 kwietnia, żeby móc to jutro zdementować. Transplanty mikroflory jelitowej prowadzone są od ponad 50 lat i do tej pory stosowane były głównie w walce z zakażeniem bardzo niebezpiecznym szczepem Clostridium difficile (C-Dif).

C-diff powoduje brutalne rozwolnienia i występuje naturalnie u niewielkiego procenta ludzi. Pozostali zarażają się nią przeważnie w trakcie hospitalizacji.

Spiderman rozwolnienie

Większość antybiotyków nie działa, dlatego, że powodem infekcji jest właśnie antybiotykoterapia wymiatająca z jelit pożyteczne bakterie, co umożliwia zasiedlenie tych niepożądanych.

Do walki z bakteriami C-diff używa się więc innych bakterii, pobieranych od osób z prawidłowa florą jelitową, które przywracają balans w jelitach zakażonych.

Skuteczność pierwszego eksperymentu klinicznego opublikowanego w 2013 roku w renomowanym medycznym piśmie New England Journal of Medicine, a wykonanego na 40 ochotnikach wyniosła niesamowite 94%. Wobec takiego sukcesu przy pierwszej grupie uczestników, holenderscy lekarze, przerwali eksperyment w połowie jego trwania.

Get your shit together

Procedury, które przy tego typu przeszczepach stosowano dotychczas sprowadzały się zazwyczaj do pobrania od zdrowego dawcy, przebadanego według międzynarodowych wytycznych próbki kału, z której w laboratorium izoluje się florę jelitową.

Choremu podaje się roztwór „zdrowych” bakterii w soli fizjologicznej podczas kolonoskopii lub gastroskopii albo przez sondę żołądkową czy dwunastniczą. Mówiąc dyplomatycznie, jest to metoda daleka od ideału.

Na rynku pojawiły się więc dwie alternatywy. Pierwszą oferują firmy produkujące kapsułki z mrożonymi odchodami — tzw. banki kupy — takie jak np. amerykański OpenBiome. Ich technologia polega na używaniu zamrożonego stolca pochodzącego tylko od najzdrowszych dawców.

Problem w tym, że kapsułki powinny być odporne na kwas żołądkowy, aby nienaruszone mogły się przemieścić do jelit, a jedyne tego typu kapsułki dostępne na rynku są…przezroczyste. Shit!

https://media.npr.org/assets/img/2014/10/10/poop-pills-c8a44bb5a03771bd9fd251d2b57d28c653f8fd2b-s1100-c15.jpg

Druga alternatywa to wymyślenie substytutów profilu mikrobiologicznego ludzkiego stolca. Jest to koktajl mikrobów, które będą replikować lecznicze efekty działania przeszczepów kupy, jednak bez potrzeby używania samej kupy.

Brzmi jak coś nad czym powinno się zacząć pracę przed 50 latu, kiedy legendarny mikrobiolog dr Stanley Falkow nakłaniał swoich pacjentów do połykania pigułek z ich własnymi ekskrementami po przeprowadzanych przez niego operacjach.

Kilka start-upów eksploruje tę metodę, wliczając Seres Therapeutics z Cambridge w Massachusetts. Ich flagowy produkt — SER-109 — stanowi pojedyncza kapsułka zawierająca 100 milionów zarodników 50 gatunków mikrobów jelitowych, wyizolowanych ze stolca zdrowych dawców. Została zaprojektowana aby leczyć nawracające infekcje C-diff.

Niestety pomimo bardzo obiecującej pierwszej fazy testów klinicznych na ludziach, pigułka SER-109 okazała się nie skuteczna w ostatnim etapie, którym była podwójna ślepa próba (pierwsza w tym obszarze badań).

Na ratunek usiłują przyjść również Kanadyjczycy ze swoim systemem rePOOPulate. Elaine Petrof z Queen’s University uważa, że syntetyzowanie lekarstw z odchodów ma przed sobą przyszłość. Twierdzi ona, że kupa jest tymczasowym rozwiązaniem i z czasem zostanie zastąpiona precyzyjnymi mieszankami dobrze zdefiniowanych mikrobów, które będzie można odtwarzać na okrągło według jednej, uściślonej receptury.

Bakterioterapia zmieni oblicze medycyny

Obecnie, dzięki najnowszym technologiom sekwencyjnym, które pozwoliły zidentyfikować olbrzymią liczbę genów pośród mieszkańców mikrobiomu, prowadzi się ogromną ilość badań dotyczących wpływu nowego narządu na takie obszary jak starzenie, testosteron, insulinoopornosć czy regulacja masy ciała.

Nad Wisłą temat nie jest tak zaawansowany jak na zachodzie. Inicjatorem wprowadzenia metody przeszczepiania flory jelitowej w Polsce jest dr med. Paweł Grzesiowski, dyrektor Centrum Medycyny Zapobiegawczej i Rehabilitacji w Warszawie oraz twórca Ośrodka Badań i Przeszczepiania Mikrobioty Jelitowej.

Być może w niedalekiej przyszłości dzięki inicjatywom takim jak rePOOPulate, będzie można z powodzeniem i bez odruchów wymiotnych przeszczepić syntetyczny profil mikrobiologiczny, nie tylko do walki z C-dif ale do skutecznego odchudzania, podnoszenia poziomu testosteronu oraz przedłużania życia. Badania trwają.

PS. Na koniec suchar, ale pozostający w temacie. Co mówi Ryszard Rembiszewski zasiadając rano na sedesie? — Komora maszyny losującej jest pusta, następuje zwolnienie blokady.😉

Źródła:

Treating Obesity and Metabolic Syndrome with Fecal Microbiota Transplantation [NCBI]

‘Young poo’ makes aged fish live longer [NATURE]

Transfer of intestinal microbiota from lean donors increases insulin sensitivity in individuals with metabolic syndrome [PubMed]

Sham Poo Washes Out [TheAtlantic]