Nie ma biohackingu bez czerwonego światła. Wiedziałem, że zdrowie mojego organizmu zależy od zaopatrzenia w energię. Miałem świadomość, że ciało pobiera energię z poszczególnych komórek. Wiedziałem też, że optymalizacja energii na poziomie komórki jest kluczem do optymalizacji całego ciała. To czego nie wiedziałem, to to, że PRAWIE wszystkie składniki odżywcze dla komórki można pozyskać za pomocą pokarmu. Prawie.
Dopiero po przeczytaniu książki Marka Sloana, na której oparłem ten artykuł, zacząłem traktować światło jako sposób dokarmiania mojego organizmu. To niesamowite jak małe przeramowanie myślenia zmienia całe podejście do danego zagadnienia. Czerwone światło lamp RLT będę od teraz traktował już tylko w kategoriach odżywiania. Zanim skończysz czytać ten artykuł, będziesz wiedział dlaczego.
Superdoładowanie. Składniki odżywcze pochodzące ze światła.
Z lekcji fizyki w podstawówce najbardziej pamiętam zajęcia z optyki, na które nauczycielka przyniosła pryzmaty. W słoneczny dzień, rozszczepialiśmy światło naszej gwiazdy na poszczególne kolory widzialnego spektrum. To co wtedy było dla mnie fascynującą ferią wyrazistych barw, fascynuje mnie dzisiaj od innej strony. Chodzi o wpływ, jaki poszczególne długości fal mają na optymalizację mojego organizmu. A jak się okazuje – wpływ mają OGROMNY.
Co ciekawe, większość długości fal światła, takich jak ultrafiolet, niebieskie lub zielone jest pochłaniana przez warstwy powierzchniowe ludzkiej skóry. W przeciwieństwie do tych długości, światło czerwone bez problemu penetruje ciało, docierając głęboko do tkanek i komórek. I to właśnie ta przenikliwość czyni z czerwonego światła fototerapeutyk.
Trwająca od 2000 roku eksplozja zainteresowania świata nauki terapeutyczną rolą światła czerwonego skutkowała ponad 50000 tysiącami opublikowanych prac naukowych. Zawrotna ilość badań, która pozostawia zero wątpliwości. Mamy tutaj do czynienia z czymś bardzo skutecznym i potencjalnie rewolucyjnym.
Upraszczając: w fotobiomodulacji najskuteczniejsze jest światło czerwone (widoczne dla oka) o zakresie długości fal [620-700nm] oraz bliska podczerwień (niewidoczna dla oka) o zakresie terapeutycznym [700-1000nm]. Natomiast z przeglądu dostępnych badań wynika, że najskuteczniejsze długości fal to 620/670/760 oraz 830nm. Poniżej topowa dycha niesamowitych właściwości czerwonego światła. Lecimy.
Lampa z czerwonym światłem: 10 udowodnionych korzyści
Oto lista 10 największych korzyści, jakie przynosi regularne korzystanie z lamp z czerwonym światłem i bliską podczerwienią.
Korzyść #10: Spalanie Tłuszczu
Czy terapie czerwonym światłem i bliskiej podczerwieni bezpiecznie pomogą spalić tkankę tłuszczową? Poniższe dowody sugerują, że jest to możliwe i bardziej skuteczne niż większość ludzi sobie wyobraża 🙂
W 2015 roku zespół naukowców z Federalnego Uniwersytetu w Sao Paulo w Brazylii przetestowali wpływ światła bliskiej podczerwieni na 64 otyłe kobiety. Losowo przydzielono je do jednej z dwóch grup: trening + fototerapia lub trening + brak fototerapii. Badanie trwało ponad 5 miesięcy, podczas których obie grupy otyłych trenowały 3x w tygodniu. Pod koniec każdego treningu pierwsza grupa kobiet otrzymywała dodatkowo fototerapię czerwonym światłem, a druga nie. Wyniki?
Kobiety, które otrzymywały fototerapię po wysiłku podwoiły utratę tłuszczu w porównaniu do grupy tylko trenującej. Dodatkowo, w pierwszej grupie odnotowano większy przyrost tkanki mięśniowej.
Inne badania, w których łączono ćwiczenia aerobowe i siłowe z fotobiomodulacją czerwonym światłem, potwierdziły powyższe obserwacje. Co więcej, badania, w których używano samej fototerapii bez ćwiczeń również wykazały znaczną redukcję tkanki tłuszczowej.
Korzyść #9: Przyspieszenie regeneracji i gojenia
Sloan w swojej książce pisze, że wszystko co może przyspieszyć wrodzony proces gojenia organizmu, uwolni zasoby i pozwoli skoncentrować zasoby rezerwowe na utrzymaniu optymalnego zdrowia. Ja o skuteczności lampy RLT na regenerację tkanek ciała przekonałem się dwukrotnie w ciągu jednego roku.
Najpierw uraz stawu skokowego, gdzie lampa Mini RLT (670nm + 810nm) niesamowicie zredukowała opuchliznę, bez potrzeby stosowania maści. Jakiś czas później tak niefortunnie stanąłem bosą stopą na 3cm bolec od wtyczki do maty uziemiającej, że ten całkowicie zniknął w stopie. Ała. Z internetów wynikało, że taki uraz leczy się nawet 3 tygodnie i z reguły oznacza brak ruchu.
Ja już po 4 dniach naświetlania trzymając światło czerwone 670nm bezpośrednio przy skórze byłem na pierwszym treningu siłowym. Po 10 dnia z w pełni zagojonej rany odpadł strup, odsłaniając nowiutką skórę, bez śladu blizny. Wow!
Dr Harry Whelan z Medical College of Wisconsin od dziesięcioleci bada wpływ czerwonego światła na ludzi i w kulturach komórkowych. Jego praca w laboratorium wykazała, że komórki skóry i mięśni rosnące w kulturach i wystawione na światło podczerwone LED, rosną o 150-200% szybciej niż kultury kontrolne. W jego współpracy z amerykańską marynarką wojenną, żołnierze z urazami spowodowanymi treningiem, a naświetlani lampami RLT regenerowali uszkodzenia o 40% szybciej.
Światło bliskiej podczerwieni emitowane przez diody LED wydaje się idealne do zwiększania energii wewnątrzkomórkowej. Diody LED zwiększają energię Twoich komórek i przyspieszają gojenie.
– Dr Harry Whelan
Przegląd literatury naukowej ujawnia istnienie dziesiątków innych badań świadczących o potężnym wpływie światła czerwonego na proces gojenia tkanek. Mnie przekonywać już dawno nie trzeba.
Korzyść #8: Zwiększenie gęstości kości
Temat ważny dla osób powracających do zdrowia po złamaniach oraz wbudowaniu mocnych kości u ludzi młodszych i starszych. Wraz z wiekiem spada gęstość kości i już po 40tce warto wprowadzić fototerapię czerwonym światłem jako element budowania i utrzymania mocnych zdrowych kości. Stopień mineralizacji moich kości, odkąd zacząłem go regularnie mierzyć przed kilkoma laty, utrzymuje się na stałym bardzo wysokim poziomie. Nie tak dawno dentystka, która wymieniała mi amalgamat na porcelanę, powiedziała, że wcześniej nie wierciła w tak twardym zębie 🙂
W najciekawszych badaniach jakie Mark Sloan zebrał w książce, czytamy następujące wnioski:
- stwierdzono znaczny wzrost stopnia mineralizacji po 7 dniach fototerapii czerwonym światłem (660-690nm). Po 14 dniach grupa leczona w spektrum podczerwieni wykazała wyższą gęstość kości
- dochodzimy do wniosku, że fototerapia ma pozytywny wpływ na niwelacje wad kości wszczepiennych
- kość napromieniowana falami podczerwonymi IR wykazuje zwiększoną proliferację osteoblastyczną, odkładanie kolagenu i neoformację kości
Warto zapamiętać, że po złamaniu lub urazie terapia czerwonym światłem staje się największym sprzymierzeńczym w przyspieszeniu powrotu do pełni sił.
Korzyść #7: Podwyższenie poziomu testosteronu
Ostatnia dekada to coraz więcej alarmujących raportów naukowych dotyczących postępującej epidemii niskiego testosteronu u mężczyzn. Jeśli weźmiemy pod uwagę koszmarną ilość dysruptorów hormonalnych w jedzeniu i środowisku, oraz dodamy do tego permanentny stres – mamy głównych winowajców.
Już po 30tce poziom testosteronu zaczyna pikować. To może powodować wiele zmian w zdrowiu fizycznym i psychicznym mężczyzny: zanikające potrzeby seksualne, niski poziom energii, zmniejszona masa mięśniowa, wzrost tłuszczu i inne. Testosteron to kwintesencja mężczyzny, zatem warto go cyklicznie mierzyć i optymalizować naturalnie tak długo jak to możliwe.
Jednym z lepszych narzędzi do optymalizacji poziomu testosteronu, jest właśnie lampa z czerwonym światłem.
W 2013 roku grupa koreańskich naukowców badała wpływ ekspozycji jąder na światło czerwone (670nm) i bliską podczerwień (808nm). Badanie przeprowadzono na gryzoniach. Trzydziestu samców szczurów podzielono na 3 grup. Grupę kontrolną i dwie pozostałe grupy: jedną wystawiono na światło czerwone, a druga na bliska podczerwień. Pod koniec 5 dniowego badania gryzonie naświetlane miały znacznie zwiększony poziom testosteronu w odniesieniu do grupy kontrolnej.
Mimo tego, że badanie nie było do tej pory replikowane na ludziach, to wielu promotorów biohakingu – w tym ja – stosuje lampy RLT do naświetlania swoich klejnotów. Mark Sloan sugeruje aby trzymać urządzenie w odległości 30cm od jąder. Jest to rozsądne, biorąc pod uwagę, że tkanka jądra jest jedna z niewielu tkanek ciała, której funkcjonowanie zaburza podwyższona temperatura.
Korzyść #6: Poprawa funkcji mózgu
Jak już wielokrotnie pisałem, jestem nastawiony sceptycznie do większości nootropów i chemicznego igrania z neuroprzekaźnikami. Oczywiście istnieją sprawdzone i bezpieczne substancje takie jak kurkumina, kofeina czy EGCG z zielonej herbaty, które dodaję do mojego neurokoktajlu czy kuloodpornej kawy. Natomiast eksperymentowanie ze związkami zmieniającymi biochemię mózgu, zwłaszcza z niepewnego źródła, traktuję podobnie jak koszenie trawnika kałasznikowem. Po prostu tego nie robię.
Jednocześnie uzyskiwanie przewagi kognitywnej w stosunku do moich poprzednich iteracji jest dla mnie wielce fascynujące. Dlatego zaciekawiło mnie określenie lampy z czerwonym światłem jako najpotężniejszego nootropika i bezpiecznego wzmacniacza poznawczego. Co można usprawnić z RLT? Pamięć, kreatywność i motywację.
Pozytywny wpływ światła czerwonego na funkcjonowanie mózgu jest znaczący i ugruntowany naukowo. W 2013 r. naukowcy z uniwersytetu w Teksasie zastosowali światłoterapię bliskiej podczerwieni do naświetlania czoła zdrowych ochotników. W rezultacie zaobserwowano znaczący wpływ na parametry poznawcze, w tym uwagę, pamięć i nastrój. Podczas dwutygodniowego okresu badania poprawie uległ także stan emocjonalny i czas reakcji.
W innym badaniu weryfikowano wpływ światła bliskiej podczerwieni na mózg w wersji połączonej z treningiem i bez. W porównaniu z grupa kontrolną, która otrzymała fototerapię i ćwiczenia aerobowe, naukowcy doszli do wnioski, że lampa z czerwonym światłem RLT ma działanie pobudzające mózg, podobne do tego, które dają ćwiczenia.
Regularne sesje z RLT pomagają w zapamiętywaniu oraz przywoływaniu informacji, a także zwiększają zdolność do pracy przez długi czas i zapewniają optymalne funkcjonowanie mózgu. Dla mnie no brainer 🙂
Korzyść #5: Łagodzenie stanów niepokoju i depresji
Nikogo nie zaskoczy, że istniejące medykamenty na lęk i depresję są toksyczne, mają tendencję do odrętwiania ludzi, a nawet potrafią przyczyniać się do zachowań agresywnych i samobójczych. Zdecydowanie potrzebne są nowe, bezpieczne i skuteczne terapie.
W 2009 roku grupa naukowców z Harvarda przetestowała wpływ bliskiej podczerwieni na dziesięciu pacjentach z poważną depresją. Badacze przykładali światło bezpośrednio do czoła badanych w trakcie 16 minutowych sesji. Już po jednym zabiegu z użyciem bliskiej podczerwieni „pacjenci doświadczyli bardzo znaczącego zmniejszenia wyników HAM-D [depresja] i HAM-A [lęk] po leczeniu, przy czym największe zmniejszenie nastąpiło po 2 tygodniach.
Korzyść #4: Leczenie trądziku pospolitego i odmładzanie skóry
Jako nastolatek przechodziłem intensywny trądzik, przez około 3 lata. Bolesne, ropne wypryski miały zdecydowanie bardzo negatywny wpływ na moje relacje osobiste i interakcje z ludźmi. Konsekwencje psychologiczne były tak mocne, że przez kilka tygodni nie chciałem nawet wychodzić z domu. Dzisiaj, patrząc na zdjęcia z czasów LO, wiem, że fizycznie nie było tak źle jak to sobie wyobrażałem, ale sam trądzik bardzo wpłynął na moją psychikę oraz wyniki w sporcie i nauce.
Gdybym podobne problemy ze skórą miał dzisiaj, z całą pewnością stosowałbym fototerapię RLT. W 2012 roku irańscy naukowcy porównywali efekty czerwonego światła (630nm) i bliskiej podczerwieni (890nm) u 28 pacjentów z trądzikiem pospolitym twarzy. Uczestnicy badania otrzymywali terapię swiatłem2 razy w tygodniu, przez okres 6 tygodni. Po 10 tygodniach fototerapii stwierdzono, że zmiany trądzikowe były znacząco mniejsze, zarówno u osób leczonym czerwonym światłem jak i bliską podczerwienią. Większość lamp z czerwonym światłem, w tym moja Mini RLT zawiera w sobie obie długości fal.
Dodatkowo pojawiły się badania potwierdzające wpływ RLT na produkcje elastyny i kolagenu w skórze. Obstaję przy stwierdzeniu, że jedna lampa RLT jest warta więcej niż wszystkie kremy przeciwzmarszczkowe razem wzięte. Moja rutyna dbania o skórę twarzy jest bardzo prosta: Lampa RLT + spray z monojonowym złotem od Invex Remedies + silikonowy trenażer mięśni żuchwy.
Korzyść #3: Łagodzenia bólu
Mark Sloan pisze w swojej książce, że ludzie odczuwający przewlekły ból używają leków, które powoli ich zabijają. I niestety nie jest to stwierdzenie przesadzone. W 2015 roku FDA wydała ostrzeżenie, że wszystkie niesterydowe leki przeciwzapalne (NLPZ) takie jak Ibuprofen czy Tylenol powodują zawały serca, udary i nowotwory. Z wyjątkiem aspiryny, która de facto zmniejsza ryzyko wspomnianych powikłań.
Co ciekawe zarówno aspiryna jak i czerwone światło redukują ból w podobny sposób jak NLPZ, to znaczy obniżają poziom enzymu o nazwie COX-2. Co mówi literatura?
Przegląd systematyczny z 2006 t.: Istnieją mocne dowody na to, że LLLT [terapia laserowa niskiego poziomu – inna nazwa RLT] reguluje proces zapalny i łagodzi ostry ból w krótkiej jednostce czasu.
Przegląd systematyczny z 2009 r. opublikowany w The Lancet: Pokazujemy, że LLLT natychmiastowo zmniejsza objawy ostrego bólu szyi, a u pacjentów z przewlekłym bólem szyi zmniejsza go do 200 tygodni po zakończeniu leczenia.
Przegląd z 2014 r.: [Czerwony i bliskiej podczerwieni] Laser powoduje uśmierzanie bólu bez żadnych skutków ubocznych.
Korzyść #2: Regeneracja włosów
Wypadanie włosów (łysienie) jest bardzo częstym zaburzeniem, dotykającym ponad 50% światowej populacji. W samym USA około 40% mężczyzn będzie miało zauważalną utratę włosów w wieku 35 lat. Sam mam to genetyczne szczęście, że dysponują bardzo gęstym zarostem [barber płakał jak się rozstawał :], ale obserwuję moich znajomych, którzy nagle, przed 40tką maja włosów – jak pisała Chmielewska – jak sianka na jałowej glebie. Sloan pisze, że jeśli cierpisz na wypadanie włosów, to niemal zawsze jest to bezpośredni skutek nadmiernego stresu.
Czy można przywrócić funkcje chorych mieszków? Każdy mieszek włosowy to fabryka produkująca włosy. U kogoś kto łysieje, fabryka ta została zamknięta w wyniku obostrzeń. Natomiast jeśli niezdrowe mieszki włosowe zostaną wyleczone, to teoretycznie mogą one ponownie wytwarzać włosy.
Amerykańscy i węgierscy naukowcy przeprowadzili w 2014 r. przegląd badań dotyczących leczenia wypadania włosów za pomocą terapii czerwonym światłem i bliską podczerwienią. Przegląd ten donosi, że w szeregu kontrolowanych badań klinicznych wykazano, iż fototerapie z wykorzystaniem RLT stymulują wzrost włosów zarówno u gryzoni jak i u mężczyzn i kobiet.
Terapia czerwonym światłem na porost włosów u mężczyzn i kobiet wydaje się zarówno bezpieczna, jak i skuteczna.
Korzyść #1: Leczenie zapalenia stawów
Sam doświadczyłem zapalenia stawu kolanowego co wiązało się zarówno z obrzękiem jak i bólem przy poruszaniu. Problem rozwiązałem samodzielnie poprzez naświetlanie lampą RLT, ćwiczenia mobilizacyjne oraz dodawanie węglanu wapnia do serka wiejskiego. Dobrym sposobem na utrzymanie stawów i kości w należytym stanie jest również zupa kolagenowa. Zupę taką warto przygotować w wolnowarze nie zostawiając garnka na gazie na wolnym ogniu na noc. Unikniecie wtedy obudzenia o 6 nad ranem przez policję i 3 zastępy straży pożarnej (było na szczęście dużo dymu bez ognia).
Dr Michael R. Hamblin, profesor Harvarda opublikował w 2013 r. badanie zatytułowane: Czy choroba zwyrodnieniowa stawów może być leczona światłem? W badaniu eksperymentowano z zastosowaniem światła bliskiej podczerwieni (810nm), aby leczyć nim zapalenie stawów u gryzoni. Już po pierwszej sesji fototerapi stwierdzono, że stan zapalny został znacznie zmniejszoy w ciągu 24 godzin.
Pojedyncze zastosowanie [czerwonego światła] spowodowało znaczne zmniejszenei infiltracji komórek zapalnych i cytokin zapalnych 24h później.
Promieniowanie czerwone i bliska podczerwień juz na stałe zagościły w moim biohakerskim ekwipunku. Dzisiaj nie wyobrażam sobie optymalizacji zdrowia bez RLT.
Źródło
Mark Sloan – Samoleczenie czerwonym światłem [Wydawnictwo Vital, Białystok 2020]. Książka zawiera spis 298 referencji do wybranych opracowań naukowych.
Podlinkujesz do badnia z trądzikiem? Potrzebuje się dowiedzieć jak długo trwały sesje itd
Trochę zainteresowałem się tematem RLT i moim zdaniem lampy, które są tutaj promowane wypadają dosyć słabo jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości na tle produktów, które można sprowadzić z Chin.
Masz jakiś konkretny produkt do polecenia?
Na fotce – na ręce Polar Ignite? Czy inny? Chcę nabyć swój „biohackerski” gadżet do monitorowania snu i regeneracji. Przekonują mnie najbardziej Polary z funkcjami – „Nightly Recharge” i „Sleep Plus Stages”. Mam też opaskę „Polar H10” z którą zegarki Polar współpracują. Jeszcze biorę pod uwagę „Fitbit Ionic” – bo jak pisałeś w jednym z artykułów ma najlepszy monitoring snu. Ale na ten moment po wejściu Polar Vantage M2 bardzo spadła cena „Polar Vantage M” – i chyba na tego się skuszę – chyba obecnie najlepsze połączenie funkcji monitoringu z sportowo/fitnesowymi. Jesteś zadowolony z swojego Smart Watcha? Jaki to model? W aplikacji „Polar Flow” prezentowana jest wartość HRV? Może opiszesz biohackerskie zastosowania smartwatchy Polar? Pozdro 😉
zrobisz analize o Opaska EEG Muse InteraXon 2 jak byś mógł
nie polecasz z allii expres zamawaić tych lamp ?
Rozumiem lokalne stosowanie małych lamp, a w jaki sposób podejść do ogólnego stosowania przy pomocy takiej dużej lampy?
Jak w praktyce stosujesz w takim codziennym trybie?
U mnie jest 10min z rana na golasa, 15-20cm od lampy. Czasem też kolejne 10min wieczorem przed snem.