Jak to robią inni? Specjaliści i entuzjaści optymalizacji ciała i umysłu odpowiadają na dziesięć pytań o filozofię stylu życia, zdrowe nawyki i biohacking. 10 pytań i 10 topowych wskazówek. Dobre praktyki. Małe zmiany. Duże rezultaty.

Kto?

Damian Bugański. Pasjonat, nauczyciel, trener oraz promotor aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia. Po 10 latach pracy jako trener i szkoleniowiec z ludźmi z całej Polski, postanowił przenieść edukację dotyczącą ruchu oraz zdrowego stylu życia na wyższy poziom. Jego kanał YT Człowieku rusz się! cieszy się ogromną popularnością. Specjalista movement.

PYTANIA

🌅Jak zaczynasz dzień? Jak wygląda Twoja rutyna poranka?

Damian Bugański: Staram się wstawać wcześnie. Kiedyś, gdy jeszcze prowadziłem sporo treningów personalnych, była to 4.30 rano. Dzisiaj, gdy nie mam sztywnych ram czasowych jeśli chodzi o pracę, jest to bardziej godzina 5.30 – 6 rano. Mam jednak w planie znowu wrócić do pobudek o 5.00. Dlaczego? Bo wczesny poranek to dla mnie pora, w której jestem najbardziej efektywny. Mogę spokojnie popracować w sposób kreatywny, nadrobić zaległości i jeszcze znaleźć chwilę na swoje rutyny. No i nie mam szczególnych problemów aby wpaść w rytm i budzić się bez budzika.

Wszystko oczywiście pod warunkiem, że uda mi się pójść spać o odpowiedniej porze i przespać 7h… Mam trójkę dzieci i wystarczy, że jedno z nich jest chore, a cała rutyna poranka musi ustąpić miejsca dodatkowej porcji snu. Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to mam 2.5h – 3h do zagospodarowania. Wtedy zawsze jest kawa, zawsze sporo pracy przy kompie (głównie tej kreatywnej, gdzie wymyślam, rozpisuje i snuję wizje podboju wszechświata) a dodatkowo testuję różne ciekawe rozwiązania dla ciała i umysłu. Zwykle te rozwiązania to takie małe rutyny, które testuję przez 30-60 dni. Raz jest to poranny trening mobilności, innym razem książka, czasem zimne prysznice. Na ten rok mam plan na kolejne ciekawe testy i zobaczymy, co z tego wyjdzie.

💊Jaka jest Twoja topowa 5 suplementów diety i dlaczego?

Damian Bugański: Nie jestem suplementacyjnym freakiem. Staram się korzystać tylko z podstawowych produktów i jeśli wyraźnie nie czuję różnicy, lub nie mogę sprawdzić skuteczności np w wynikach badań, to nie łykam w ciemno 🙂 Zwykle do mojej suplementacji zalicza się:

  • kreatyna – cały rok.
  • omegą 3 – cały rok.
  • magnez cynk i witamina b6 – większość roku,
  • adaptogeny – l- teanina, ashwagandha, rhodiola – okresowo.
  • NAC – okresowo.
  • Witamina d3 – okresowo, głównie zimą, ale staram się bazować na wynikach krwi.


Gdybym jednak miał zostawić 5 supli, to byłaby to kreatyna, omegą 3, witamina d3, magnez + cynk.

📙Jaką książkę /film /podcast każdy powinien obejrzeć/ przeczytać/ posłuchać?

Damian Bugański: Z Książek: Sapiens – od zwierząt do Bogów i 21 lekcji na 21 wiek – Śmiało mogę powiedzieć, że zmieniły one moje spojrzenie na świat który nas otacza. Autor opisuje historię Homo sapiens. Dlaczego wygraliśmy z potężnymi neandertalczykami, jaką rolę w historii świata odegrała religia, jak powstawały pieniądze i dlaczego coś co dziś uchodzi za niebywałe (np. dopuszczenie Hitlera do władzy) stało się faktem przy oklaskach tłumów. Autor sporo mówi też o wizji naszej przyszłości jako ludzi, co również daje sporo do myślenia. Życiologia, oraz Wy Wszyscy moi Ja Miłosza Brzezińskiego. Miłosz to psycholog który sporo opowiada o efektywności osobistej.

Potrafi opowiadać w przystępny i zabawny sposób o tematach, które potencjalnie mogłyby być trudne w tradycyjnym akademickim wydaniu. Książki o tym jak bez motywacji realizować swoje cele, jak łączyć życie zawodowe z prywatnym etc. Polecam szczególnie wersję do słuchania, gdzie sam autor czyta własne dzieło. Podcast – Zen Jaskiniowca – ostry, bezkompromisowy podcast o tym, jak osiągać ponadprzeciętne rezultaty w sporcie i biznesie. Niby o rozwoju osobistym, ale zupełnie w innym stylu niż większość treści z tej branży. Ale nie jest dla każdego.

🤪Jaki jest najdziwniejszy zwyczaj zdrowotnej rutyny?

Damian Bugański: Bywały okresy, że unikałem krzesła jak ognia. Siedziałem na ziemi, przebywałem w głębokim przysiadzie lub w dużym rozkroku. Także bywając u znajomych. Gdy jechałem tramwajem (nawet gdy były miejsca) stałem z zamkniętymi oczami i próbowałem utrzymać równowagę. I sporo stałem na rękach… Np na przystanku autobusowym.

Jaka była jedna z najlepszych inwestycji w Twoje zdrowie?

Damian Bugański: 5-6 lat temu pojechałem na szkolenie z Rayanem Hurstem (GMB Fitness), który jest Amerykańskim trenerem mieszkającym w Japonii. Szkolenie było OK, ale to co zrobiło na mnie kolosalne wrażenie, to sposób w jaki poprowadził swoją karierę i trenerski biznes wspomniany szkoleniowiec. Facet przed 50 tką, bardzo sprawny (potrafi stać na jednej ręce). Ma dużo czasu na rodzinę, skalowalne zarobki, praca głównie w internecie i własne mini studio treningowo nagraniowe. W Polsce w tamtym czasie naprawdę dobry trener prowadził 10 treningów personalnych dziennie, 6 dni w tygodniu i nie miał życia poza pracą. Po powrocie do domu przez tygodnie szukałem podobnych jemu osób i analizowałem.

Parę lat później moje życie i biznes (mimo że na mniejszą skalę) wyglądają podobnie. Mam czas dla rodziny, mam czas na swój trening, rozwijam skalowalny biznes, a dzięki internetowi mogę pracować z ludźmi z całego świata, a nie tylko miejsca w którym mieszkam. A z rzeczy materialnych to kupno bezprzewodowych słuchawek. Mogę teraz w czasie spacerów z psem czy w czasie podróży słuchać podcastów oraz książek.

🧠Jak dbasz o mózg i o higienę umysłu? Jak utrzymujesz wysoki poziom energii do działania?

Damian Bugański: W tym obszarze czeka mnie jeszcze spoooooro pracy. Dużo pracuję, dużo myślę o pracy i nie potrafię odpoczywać. Gdy mam „wolne” łapię się na tym, że nadal przeglądam telefon albo zajmuję czymś swój mózg. Obszar higieny umysłu to coś, nad czym planuję mocno popracować w 2022 roku. Zacznę od wrzucenia rano metody Wima Hoffa, ale z naciskiem nie na zimno, a na medytację. Potem zobaczymy.

😌W jaki sposób wentylujesz się psychicznie kiedy dopada stres i gorsze dni?

Damian Bugański: Dla mnie najlepsze są góry. Nie koniecznie jakieś niesamowite zimowe eskapady, tylko po prostu długie marsze. Daleko od miasta, daleko od elektroniki, za to blisko przyrody i z akcentem na wysiłek fizyczny. Wtedy odpoczywam, dotleniam ciało i umysł i mam czas pomyśleć. Inna opcja to sauna, morsowanie, a czasem nawet bieg czy rower. To też działa całkiem nieźle. Gdy nie mam czasu na takie dłuższe formy relaksu (a Krakowskie powietrze pozwoli) to stosuję metodę mojego Taty. Siadam sobie wygodnie, zamykam oczy, twarz wystawiam do słońca (promienie słoneczne są tutaj kluczowe) i po prostu siedzę i się uśmiecham. 15-20 minut czyni cuda jeśli chodzi o samopoczucie

👎Jaki był Twój największy #fuckup związany ze zdrowiem?

Damian Bugański: Był taki czas w świecie trenerskim, że retrakcja i depresja (opuszczanie i mocne łączenie) łopatek były fundamentem i pozycją wyjściową wszystkich ćwiczeń. Żaden martwy ciąg czy wyciskanie nie mogły się obejść bez tego. Robiłem sieć setki podciągnięć w tygodniu (plus wiele wiele innych ćwiczeń) wykonując nadmierny przeprost w odcinku piersiowym próbując nienaturalnie angażować łopatki. Skończyło się sporą kontuzją która ciągnęła się 2 lata a jej skutki nadal odczuwam. Co do odżywiania, to zdarzyło mi się tygodniami, albo i miesiącami jeść kurczaka z ryżem i brokułem sądząc, że to jedyna słuszna dieta aby zbudować sylwetkę… Dziś się z tego śmieję 🙂

📈Jak ustalasz cele związane ze zdrowiem i jak utrzymujesz dyscyplinę?

Damian Bugański: Jeśli chodzi o tematy zdrowia, treningu i odżywiania, to jestem o tyle w dobrym położeniu, że każdy z tych aspektów jest całkiem OK, więc skupiam się bardziej na utrzymaniu tego poziomu.

Badam się regularnie 2-3x w roku. Zdrowo się odżywiam, staram się spać odpowiednio długo i jakościowo. Trening jest 3-5x w tygodniu a dodatkowo każdy dzień staram się spędzać aktywnie. Dużo chodzę (12k kroków to raczej standard) po mieście jeżdżę rowerem i generalnie jestem w ruchu. Wieczorami przy serialu lubię się trochę „porozciągać” Aktualna forma i zdrowie mi odpowiadają, więc nie stawiam sobie tutaj jakiś wygórowanych celów. Staram się po prostu być w dobrej formie przez długie lata. Nie jestem sportowcem i nie mam potrzeby aby codziennie próbować przekraczać swoje fizyczne limity.

Ten obszar, gdzie stawiam sobie cele i staram się rozwijać najmocniej, to sfera biznesowa.Tworze markę Człowieku Rusz Się w ramach której tworzę bardzo dużo kontaktu do internetu związanego z aktywnym i zdrowym stylem życia. Zdobywam wiedzę, dzielę się wiedzą i staram się być lepszym trenerem. Dzięki pracy w internecie mogę pomagać ludziom z całego świata,aby stawali się sprawniejsi, zdrowsi i lepiej wyglądali bez fit paranoi. Ten obszar od jakiś 3 lat zajmuje większość mojego czasu.

😴W jaki sposób dbasz o prawidłowy sen?

Damian Bugański: Aktualnie moje wieczorne rytuały przypominają dość klasyczny schemat faceta po 30 stce z obowiązkami domowymi i dzieciakami. Kolacja, kąpanie, siusiu, ząbki, bajka na dobranoc i do spania. Dzieci śpią około 21, więc czasu dla siebie zostaje mało. Po ogarnięciu domu zostaje dosłownie chwila. Czasem oglądamy z żoną serial przy którym sporadycznie uda mi się trochę „porozciągać”. Czasem po prostu zbieram się do spania. Mógłbym tutaj pisać i trikach i bajerach na lepszy i głębszy sen oraz optymalizację wszystkiego, ale życie jest życiem i mało kiedy wszystko jest idealne jak na instagramie.

Gdzie Cię znajdę?

Damian Bugański ma kilka kanałów komunikacji, z których głównym jest kanał YouTube „Człowieku Rusz Się” Można mnie także znaleźć na Instagramie i Facebooku. Moja strona z wideo programami treningowymi oraz kursami online to www.czlowiekuruszsie.pl

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz swój komentarz
Mam na imię...
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!