Ta recenzja będzie nieco nietypowa. Ostatnio nabyłem przemysłowej klasy miernik jakości powietrza LKC-1000S od amerykańskiego producenta Temtop. Urządzenie pozwala uzyskać kompleksowy pomiar w pomieszczeniu: od zanieczyszczeń chemicznych, przez pyły zawieszone po formaldehydy. Kombajn 🙂
No więc odpaliłem ten kombajn na początku grudnia w swoim domu na wsi. I się zaczęło…
💡Temtop LKC-1000S to profesjonalny miernik jakości powietrza, który precyzyjnie wykrywa kluczowe zanieczyszczenia w czasie rzeczywistym. Zaawansowany sensor laserowy zapewnia wysoką dokładność pomiarów. Stosowany przez specjalistów w badaniach środowiskowych i inspekcjach jakości powietrza.
Temtop wskazał, że jakość powietrza w moim biurze i sypialni była na poziomie oznaczonym jako „szkodliwa dla wrażliwych ludzi”. Pomyślałem sobie, że przewietrzę mieszkanie, ale po otwarciu okna było jeszcze gorzej. Ponieważ sezon grzewczy jest już mocno rozbujany, to do mieszkania naleciało jeszcze więcej szkodliwych substancji lotnych.
Już miałem biec do piwnicy po mój stary warszawski oczyszczacz, który przez lata stał pod otwartym na oścież oknem w ścisłym Śródmieściu. W tym samym Śródmieściu, w którym Smogilla grasuje od października do marca.
Myślałem, że na wsi oczyszczacz będzie zbędny. Wiadomo, mniejszy ruch, więcej przestrzeni i kanałów powietrznych. A tu grzybnia z drewutnią porównywalna do stołecznej…
W tym samym momencie przypomniałem sobie, że przed dwoma laty przysłano mi do przetestowania polskiej produkcji jonizator powietrza. iOn System Protector — bo o nim mowa — dostał swoje drugie życie. Tym bardziej, że teraz mam go czym zmierzyć. Odgruzowałem więc urządzenie, podpiąłem do gniazdka i odczekałem kilka godzin. I mnie zamurowało. Pozytywnie. Ale o tym za chwilę.
Najpierw, zróbmy sobie wspólnie lekcję tego, co fruwa w naszych domach i po co komu jonizator. I co to w ogóle jest jonizator? Będę super zwięzły, dlatego nie pomijajcie tego fragmentu. Na nim oprzemy ocenę jakości produktu iOn System.
Boo hoo. Coś wisi w powietrzu
Myślisz, że powietrze wewnątrz Twojego domu jest czystsze niż na zewnątrz? To się zdziwisz. Za moment inaczej spojrzysz na swoje tanie meble z płyty MDF, milusi w dotyku syntetyczne wykładziny czy zapaszki do kontaktu dające ten wspaniały efekt świeżości🤢
Oto najczęściej monitorowane substancje lotne, których obecności możesz się spodziewać w swoich pałacowych wnętrzach:
Pyły zawieszone (PM2.5 i PM10)
Pyły zawieszone to drobne cząstki unoszące się w powietrzu. PM10 docierają do górnych dróg oddechowych, a PM2.5 przenikają do pęcherzyków płucnych i krwi. Ich źródła to spaliny, piece grzewcze, przemysł. Skutki wdychania tego pyłu to problemy oddechowe, choroby serca, udary. Przesłodko. A to dopiero początek.
Formaldehyd (HCHO)
Formaldehyd to toksyczny gaz uwalniany z mebli z płyt MDF, farb na ścianach Twojej sypialni, klejów, dywanów, wykładzin i dymu tytoniowego. Syntetyczny szajt, który powoduje podrażnienie oczu, gardła, trudności w oddychaniu i może zwiększać ryzyko nowotworów. Jedziemy dalej.
Lotne Związki Organiczne (LZO, TVOC)
Z kolei LZO to substancje chemiczne również parujące z farb, lakierów na tej ultra modnej podłodze w jodełkę, klejów, parafinowych świec zapachowych, odświeżaczy powietrza, kosmetyków z reklamy w TV i wyładowanych chemią środków czystości. Mogą podrażniać drogi oddechowe, uszkadzać układ nerwowy oraz zwiększać ryzyko nowotworów (tutaj w pas kłania się benzen – dzień dobry!).
💡Pamiętaj, że podczas smażenia na patelni warto uruchamiać wentylację. Zwłaszcza jeśli korzystasz z kuchenki gazowej. Jeśli planujesz remont to rozważ farby gliniane, gliniane tynki, naturalne drewno, olej tungowy jako impregnat, farby ekologiczne, sofy, dywany i wypoczynki z naturalnych materiałów. Świece tylko wosk pszczeli. Kosmetyki i chemia tylko naturalna. Nie wspominając o pościeli. Ta po prostu musi być 100% lniana, lub w 100% z ekologicznej bawełny oeko-tex. To tak na szybko.
Tak się jednak składa, że wszystkie wymienione wyżej zanieczyszczenia mierzy mój lśniący, nowy miernik Temtop 🙂
A żeby temat jeszcze uprościć Temtop pokazuje tzw. AQI. AQI to air quality index — jeden uproszczony wskaźnik jakości powietrza, na który składają się pomiary wspomnianych zanieczyszczeń. To taka standaryzowana miara, dzięki której można łatwo ocenić czy powietrze w danym miejscu jest bezpieczne do oddychania.
Dlatego teraz wróćmy pospiesznie do samego jonizatora.
Jonizator iOnSystem. Wyniki pomiarów przed i po
Pozwólcie, że zacznę od końca, czyli do tego co spowodowało, że przysiadłem do napisania tej recenzji. Wszystkie pomiary robiłem z odległości około 1m od urządzenia.
Kiedy pierwszy raz odpaliłem Temtop w mieszkaniu,miernik wskazał, że powietrze jest niezdrowe dla wrażliwych. Czyli nie oszukujmy się — dla nas wszystkich. Ilość cząsteczek pyłów zawieszonych na litr wynosiło 5472:
Pomyślałem – OK, nie dawno było gotowane i smażone. Pewnie to od tego. Pootwierałem więc okna i przewietrzyłem. I co? I jeszcze gorzej! Zaryglowałem okna i ustawiłem w sypialni jonizator od iOn System. Kolejny pomiar zrobiłem po odczekaniu około godziny:
Widać było poprawę o około 30%. Ogólna jakość przeskoczyła na Moderate — czyli średnią. Mówiąc potocznie, dupy nie urwało. Nadal daleko poza ideałem. Naturalnie więc pomyślałem, że jonizator mogę sobie wsadzić między bajki i zdecydowałem, że rano odpalę wspomniany oczyszczacz powietrza z filtrem HEPA.
Tyle, że kolejnego poranka gdy dokonałem nowego pomiaru, zobaczyłem to:
🔥10 krotny spadek ilości pyłów zawieszonych w powietrzu po 8 godzinach działania jonizatora! To mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, ale też efekt ten był mocno uzasadniony działaniem jonów ujemnych (o tym za chwilę). To co natomiast zaskoczyło mnie jeszcze bardziej, a co raczej nie powinno się wydarzyć to wpływ jonizacji z iOn System na zawartość formaldehydu w powietrzu.
Tak wyglądał odczyt substancji lotnych przed (zgroza):
A tak po:
No dobra, too good to be true. Czas napisać o tym dlaczego nie do końca jestem przekonany, że ta koncertowa neutralizacja formaldehydu jest zasługą jonizatora.
Ale najpierw coś jeszcze. Dzisiejszy odczyt po 5 dniach pracy jonizatora iOn System przez 24h na dobę wskazał, że w stosunku do pierwszego pomiaru, oddycham 80 krotnie czystszym powietrzem:
Jonizator iOn System. Jak to właściwie działa?
Jak jonizator iOn System usuwa zanieczyszczenia skoro nie ma filtra ani wentylatora? Otóż jonizator generuje ujemne jony (aniony), które łączą się z cząsteczkami zanieczyszczeń, takimi jak pyły zawieszone (PM2.5, PM10), lotne związki organiczne (TVOC) i formaldehydy.
Te naładowane cząstki stają się cięższe i opadają na powierzchnie (meble, podłogi) lub są wychwytywane przez filtry, jeśli urządzenie ma wbudowany system filtracyjny. Jeśli nie ma, po prostu wciągamy je do wora odkurzacza.
I tutaj moja zagwozdka. Choć jonizacja nie jest tak skuteczna w usuwaniu lotnych związków organicznych (LZO), jak filtry z węglem aktywnym, niektóre badania wskazują, że duże stężenie jonów ujemnych zmniejsza stężenie LZO w powietrzu. Jony mogą powodować reakcje chemiczne prowadzące do ich neutralizacji lub kondensacji (łączenia się z innymi cząstkami), co sprawia, że zanieczyszczenia te osiadają na powierzchniach.
To wyjaśnia dlaczego jonizator iOn System obniżył poziom formaldehydu, LZO i pyłów zawieszonych, nawet bez filtra węglowego.
Ale czym w ogóle są jony ujemne i co mają wspólnego z wodospadami?
Jony ujemne to cząsteczki, które mają dodatkowy elektron, dzięki czemu stają się naładowane ujemnie. Naturalnie występują w dużych ilościach w miejscach o wysokiej wilgotności i intensywnej cyrkulacji powietrza, takich jak wodospady, lasy, morze czy powietrze po burzy.
Stężenie jonów ujemnych w takich miejscach wynosi od 10 000 do 50 000 jonów/cm³, podczas gdy w zamkniętych pomieszczeniach (biura, mieszkania) ich poziom to często zaledwie 200–500 jonów/cm³.
Jonizator iOn system emituje od 25 do 45 milionów jonów/cm³ za pomocą węglowej szczotki. Oznacza to brak emisji tlenków azotu ani szkodliwego ozonu.
Uważa się, że jony ujemne są odpowiedzialne za:
Lepszą jakość snu i redukcja stresu — obniżają poziom kortyzolu (hormonu stresu), co sprzyja lepszemu snu i głębszemu relaksowi.
Neutralizację jonów dodatnich — sprzęty elektroniczne (komputery, telewizory, smartfony) emitują jony dodatnie, które zakłócają równowagę jonową powietrza. Jony ujemne przywracają równowagę, redukując zmęczenie, poprawiając koncentrację i zmniejszając stres.
💡Wdychanie powietrza bogatego w jony ujemne może poprawić nastrój, zwiększyć poziom serotoniny, a nawet zmniejszyć objawy depresji i lęku. Niektóre badania sugerują, że jony ujemne mogą wspierać zdrowie układu oddechowego, zmniejszając alergie i objawy astmy.
Dlatego warto mieć jonizator w biurze i wszędzie tam gdzie jesteśmy otoczeni dużą ilością elektroniki.
Podsumowanie
Podsumowując, miałem w szufladzie skarb, którego rewelacyjnych parametrów nie byłem świadomy. Nie byłem tez świadomy słabej jakości powietrza w domu na wsi w okresie grzewczym. Teraz już wiem 🙂
Plusy
- mały, ale wysoce skuteczny
- polska myśl techniczna i wykonanie
- przystępne ceny urządzeń
- długa żywotność szczotki (producent twierdzi, że urządzenia z 2017 roku nadal jonizują)
- 25 do 45 milionów jonów/cm³
- zerowa emisja ozonu i tlenku zazotu
Minusy
- Najlepiej działa do 3 metrów od urządzenia, a więc idealne do biura lub do sypialni (jeden na jedno pomieszczenie).
- Brud z jonizacji może się osadzać na ścianie za urządzeniem, bo nie ma go w Twoich płucach
Jonizator iOn System Protector. Gdzie kupić?
Do testów użyłem modelu iOn system Protector, który dodatkowo ma niwelować szkodliwy wpływ nadmiaru fal EMF. Tego zweryfikować nie mam możliwości. Opiera się na mechanizmie analogicznym do słynnego Somavedic, którego recenzję napisałem tutaj. Natomiast dostępny jest także bazowy model bez tego elementu. Szklana kula z super efektywną szczoteczką jonizująca. To z całą pewnością robi robotę. Poprosiłem producenta o współpracę, więc klasycznie kod BIOHAKER daje kwotowy rabat.
BONUS 🌿Te rośliny chcesz mieć w domu
Najskuteczniejsze dla pyłów zawieszonych (PM2.5, PM10):
- Paprotka,
- Dracena,
- Bluszcz pospolity.
Najlepsze do usuwania formaldehydu:
- Skrzydłokwiat,
- Sansewieria,
- Bluszcz pospolity,
- Palma Areka.
Najlepsze na LZO (VOC):
- Sansewieria,
- Dracena,
- Epipremnum złociste,
- Chamedora wytworna.