Jakie suplementy wybrać? Gdzie znaleźć te o najlepszej przyswajalności? Czy ja w ogóle potrzebuję suplementów diety? Na te pytania szukałem odpowiedzi w ciągu ostatnich 10 lat. W serii 💊Jakie suplementy? opisuję to czego się dowiedziałem. Na początek polecam zapoznać się z zasadami BHP właściwej suplementacji. Suplementy diety to nie landrynki. Substancje te mogą zarówno wesprzeć naturalnie siły organizmu jak i wytrącić go z równowagi. Dlatego tak ważne jest podejście do tematu z głową.
Od większych mięśni, przez wzrost libido po obietnicę przedłużenia życia. Świat jest pełen marketingowych zapewnień, które nie maja umocowania w rzetelnych badaniach. W tej serii chciałem się podzielić narzędziami i suplementami, które testowałem i o których wiem, że są warte inwestycji czasu i wydanych pieniędzy🔥

STACK #10 Mocne Serce. Ultrawsparcie dla układu krążenia
💡 Interwencje i substancje, które zebrałem poniżej, mają wysoki profil bezpieczeństwa i są bezpieczne dla zdrowych ludzi. Co więcej przynoszą najwięcej korzyści w stosunku do inwestycji czasu i pieniądza (ROI). Pamiętaj jednak, że Twój organizm może mieć zupełnie inne potrzeby niż mój, dlatego ważna jest diagnostyka. Pacjenci ze schorzeniami układu S/N zażywający leki, przed rozpoczęciem protokołu treningowego czy suplementacji powinni skonsultować się ze świadomym lekarzem. Po zdrowie z głową!
Oto najlepsze co znalazłem przez ostatnie 10 lat dla zdrowia serca i układu krwionośnego:
◢ 🧡 ◣
Tabela zawartości
- STACK #10 Mocne Serce. Ultrawsparcie dla układu krążenia
- 🧡Biohacking Serca
- Serce lubi HIIT
- Serce lubi saunę
- Post przerywany eTRF
- Protokół profesora Linusa Paulinga
- 4 Muszkieterów Serca dr Sinatry
- Omega 3 + Astaksantyna
- Nattokinaza
- Berberyna
- Selen
- Sok z granatu, czosnek i kakao
- Nalewka z mola barciaka + pyłek pszczeli
- Żywność dla serca. Tłuszcz tak, węglowodany nie
- Optymalizacja stresu
- Pozostałe stacki
👋 Niektóre preparaty obejmuje kupon zniżkowy BIOHAKER. Sprawdźcie w koszykach. #współpraca. Jest to efekt afiliacji w moim ulubionym modelu win-win-win. Zniżka dla czytelników, prowizja dla polecającego, zarobek dla producenta. Wszyscy wygrywają 😊 Lecimy.
🧡Biohacking Serca

Serce lubi HIIT
Był taki czas, kiedy podpiąłem się pod modę na jogging myśląc, że monotonne bieganie przez godzinę przynosi wymierne korzyści zdrowotne. To co przynosi na pewno, to obciążenia stawów i kontuzje. Kiedy przerzuciłem się na inteligentny trening, okazało się, że 60 minut niechętnej bieganiny po krzakach mogę spokojnie zastąpić….3 minutami wysiłku! I osiągnąć znacznie lepsze rezultaty.
Przywitaj trening HIIT – modalność, którą pokocha Twoje serce. Szukając najbardziej optymalnej struktury protokołu HIIT, który wykazuje najlepsze efekty zdrowotne, trafiłem na schemat 1:7 wysiłek:
- 5 minutowa rozgrzewka
- 20-25 sekund maksymalnej intensywności sprintu (czyli pedałujesz/biegniesz najszybciej jak potrafisz)
- 2,5 minuty odpoczynku
- 6 interwałów (powtórzeń)
- 10 minutowe schłodzenie
- 3 x w tygodniu REGULARNIE. Zacznij slow — od 3-4 interwałów.
Jakie formy treningu pod HIIT? U mnie najlepiej sprawdza się HIIT Cycling/Spinning (często robię go z tym video, zarówno na rowerku stacjonarnym jak i w plenerze) oraz sprinty (biegiem).
Dla uściślenia, dzisiaj nadal wychodzę na okazjonalne (niedzielne) przebieżki, ale są to truchty bokserskie utrzymywane w drugiej strefie tętna (Zone 2), w trakcie których mam okazję swobodnie rozmawiać o życiu z moim dobrym ziomem Heńkiem. Co więcej trening HIIT zalecany jest także pacjentom sercowo naczyniowym – oczywiście po konsultacji z kardiologiem. Tutaj badanie przeglądowe, które możecie pokazać swojemu.

Serce lubi saunę
To z pewnością zaskoczy wielu z Was, tak jak kiedyś zaskoczyło mnie, ale….Sauna jest BARDZO korzystna dla zdrowia serca. Z wypowiedzi dr Rhondy Patrick, która zajmuje się tym tematem zawodowo, dla optymalnego zdrowia serca zalecana częstotliwość korzystania z sauny fińskiej wynosi 2-7 razy w tygodniu, przy czym 4-7 przynosi najwięcej korzyści. Sauna na podczerwień to codzienne sesje po 45 minut każda, przez 2-3 tygodnie terapii.
Każda sesja powinna trwać około 20 minut. Jeśli masz dostęp korzystaj! Więcej pisałem o tym tutaj. Ponownie, jeśli jesteście pacjentem kardiologicznym, pod tym linkiem znajdziecie prelekcję dr n.med Rhondy Patrick w temacie wpływu sauny na leczenie S/N. Pokażcie to swojemu kardiologowi.

Post przerywany eTRF
Na podstawie dostępnych badań naukowych, post przerywany ma udowodniony pozytywny wpływ na zdrowie sercowo-naczyniowe. Działa na dwa sposoby: redukuje ciśnienie tętnicze oraz poprawia parametry krwi (profil lipidowy). Dodatkowo zwiększa ekspresję genów prozdrowotnych i redukuje stany zapalne. Szczególnie korzystna jest forma eTRF (early time-restricted eating), gdzie główny posiłek spożywa się wcześnie w ciągu dnia (śniadania i lunch na bogato). Okno żywieniowe – nic radykalnego – najlepiej zbadany model 16/8 początkujący, ewentualnie 18/6 zaawansowani (dłuższa regeneracja metaboliczna i autofagia), ze zdrowym metabolizmem.
Postu przerywanego nie powinny stosować osoby niedożywione oraz te, które cierpią na chorobę wrzodową czy cukrzycę i — klasyka gatunku — kobiety w ciąży. Tym jak wiadomo oficjalnie nie można niczego 😉
U mnie eTRF jest grany od lat razem z cyklicznymi głodówkami 36-72h (u mężczyzn najlepiej od nowiu księżyca). Po prostu działa ochronnie na serce. Warto! Więcej przeczytasz pod tym linkiem.

Protokół profesora Linusa Paulinga
Tutaj wkraczamy w tzw. kontrowersje. Profesor Linus Pauling to podwójny laureat nagrody Nobla (chemia + pokojowa). O tym dlaczego jego protokół oczyszczania naczyń krwionośnych jest kontrowersyjny pozwolę Wam doczytać poza portalem (do czego zachęcam!). Tutaj skupimy się na tym co zalecał ten naukowiec.
Otóż Pauling odkrył, że złogi miażdżycowe powstają jako odpowiedź organizmu na uszkodzenie naczyń krwionośnych. W związku z tym szukał rozwiązania na ich wzmocnienie, poprawę elastyczności, regenerację uszkodzeń i zabezpieczenie przed kolejnymi. W rezultacie opracował prosty protokół, którego efektem jest stopniowe usuwanie złogów i oczyszczanie naczyń krwionośnych. Jego składniki to tanie i bezpieczne:
Suplementy należy przyjmować na godzinę przed jedzeniem. Jeśli zostaną podane równocześnie z pokarmem, aminokwasy połączą się z nim i nie wywołają pożądanej reakcji terapeutycznej.
💡Połączenie lizyny, proliny i witaminy C znajdziecie także w preparacie CardioProlin od Kenay ($Kod: BIOHAKER).
Jak często robić protokół?
Raz do roku po 40-tce brzmi rozsądnie. Ale jeśli masz większe ryzyko (np. rodzinne obciążenie chorobami serca, wysokie Lp(a), stres oksydacyjny, intensywny trening), to nawet 2 razy w roku (wiosna/jesień — dobre momenty na oczyszczenie). Wersja prewencyjna, którą dostosowałem pod siebie na 4 tygodnie kuracji wygląda tak:
🔹 Witamina C – 1g dziennie (np. 2x500mg )
🔹 Lizyna – 2 g dziennie
🔹 Prolina – 1 g dziennie
🧐Warto dodać, że skuteczność i bezpieczeństwo tego połączenia substancji nie zostało w pełni potwierdzone w badaniach klinicznych. Brak dużych badań przez ostatnie 50 lat jest zadziwiający. Albo w pełni zrozumiały. Zależy od której strony spojrzeć 🙂 Nikogo kto zna realia badań naukowych nie zdziwi, że brak patentu na naturalne substancje (lizynę, prolinę, witaminę C) utrudnia uzyskanie finansowania.

4 Muszkieterów Serca dr Sinatry
To moja autorska nazwa, którą wymyśliłem przed laty na potrzeby suplementacji mojego taty. Łatwiej było mu zrozumieć, że przywiozłem mu czterech muszkieterów wzmacniających serce, niż opowiadać o szlakach metabolicznych. To jest zestaw, który 8 lat temu tato dostał w prezencie od razu po wyjściu ze szpitala po ciężkim rozległym zawale mięśnia sercowego. Od tamtej pory, to jest jego stała suplementacja:
- koenzym Q10 — iskra życia
- l-karnityna — energetyczny transfer
- d-ryboza — życiodajny cukier
- magnez — cichy bohater
Ten zestaw substancji i dawkowanie zaczerpnąłem z książki dr Stephena T. Sinatry pt. Kardiologia Metaboliczna. Sinatra to legenda w dziedzinie kardiologii metabolicznej — lekarz, który połączył naukę o sercu z głębokim zrozumieniem biochemii energii. Uważam, że jego książka powinna być na półce każdego „sercowca”.
4 Muszkieterów Zdrowego Serca to tarcza ochronna dla mięśnia sercowego. Mamy tutaj koenzym Q10, iskierkę dla mitochondrium niezbędną do produkcji ATP (energii komórkowej). Wspiera serce, zmniejsza zmęczenie, poprawia wydolność i może obniżać ryzyko kolejnych incydentów sercowych. Po 40 roku życia poziom Q10 spada, dlatego suplementacja jest kluczowa. Od lat zamawiam ten od PharmaNord (klasa farmaceutyczna, $KOD: BIOHAKER).
Jest l-karnityna, która działa trochę jak prom kosmiczny, transportując kwasy tłuszczowe do mitochondriów, gdzie są spalane na energię. Serce uwielbia tłuszcze jako paliwo, więc L-karnityna zwiększa jego wydolność i regenerację po wysiłku czy chorobie. Zamawiam w proszku na bulk.com.
Kolejnym muszkieterem Sinatry jest specjalny cukier, z którego korzysta mięsień sercowy. Ryboza. To cukier o specjalnym statusie – nie podnosi poziomu glukozy, ale odbudowuje ATP, czyli energię serca. Wiemy, że przyspiesza regenerację mięśnia sercowego po zawale i poprawia funkcjonowanie u osób z niewydolnością serca. Rybozę również zamawiam na bulk.com. Najlepszy stosunek ilości do ceny.
Na końcu mamy magnez. Bez niego serce gubi rytm. Dosłownie. Magnez reguluje kurczliwość mięśnia sercowego, chroni przed arytmią, obniża ciśnienie i działa antystresowo. Jest niezbędny dla prawidłowego działania naczyń krwionośnych i stabilizacji ciśnienia krwi.

Omega 3 + Astaksantyna
Przed suplementacją kwasami Omega 3 dobrze wykonać tzw. omega 3 index. To jedno z najlepszych badań oceniających realne zapotrzebowanie organizmu na kwasy tłuszczowe.
Kwasy Omega 3 to prawdziwy game changer dla zdrowia serca. Działają jak naturalny smar dla naczyń krwionośnych, poprawiając ich elastyczność i obniżając trójglicerydy, co oznacza mniejsze ryzyko miażdżycy. Do tego stabilizują rytm serca. Pomagają też regulować ciśnienie i działają przeciwzakrzepowo, zmniejszając ryzyko udaru czy zawału. A najlepsze? Badania pokazują, że ludzie z wysokim Omega-3 Index mają nawet 90% niższe ryzyko nagłej śmierci sercowej. Mój wybór to Norsan Total. [$Kod: BIOHAKER].
💡Ważna uwaga. W 2024 roku odwiedziłem Kopenhagę, gdzie w trakcie wykładu dot. kwasów Omega 3 dowiedziałem się, że pacjenci ze stwierdzoną arytmią powinni dostarczać kwasy Omega 3 WYŁĄCZNIE z pożywienia, np. tłustych ryb (dziki łosoś, makrela i śledź atlantycki, sardynki). Chodzi o ryzyko paradoksalnego działania suplementów Omega-3 u osób z arytmią1. Tutaj Omega-3 może nadmiernie obniżać pobudliwość elektryczną serca — serce może stać się zbyt „leniwe”. Badania są w toku, ale przezorność to pożądana cecha.
Niesamowicie korzystnym dodatkiem do Omega 3 jest astaksantyna. Najnowsze badania pokazują, że to totalna rewolucja dla układu krążenia. To najpotężniejszy znany antyoksydant, aż 6000 razy silniejszy niż witamina C (!). A co najlepsze — ma unikalną strukturę, dzięki której przenika przez błony komórkowe i chroni mitochondria serca oraz naczynia krwionośne od środka. Astaksantyna działa też jako naturalny filtr UV, chroniąc naczynia krwionośne przed ich fotoutlenianiem (a skórę przed fotostarzeniem, o czym pisałem tutaj).
Najlepszej jakości bioastaksantyna jaką mam do polecenia, to ta z linii BrainMax. Natomiast jeśli szukacie połączenia kwasów Omega 3 z astaksantyną, ten produkt to petarda. Totox na poziomie 5!

Nattokinaza
O nattokinazie zrobiło się głośno przy okazji medialnego cyrku z wirusem celebrytą w 2020 roku. Stała się jednym z kluczowych składników protokołu FLCCC, który został skomponowany tak, aby neutralizować białka kolca w organizmie i zapobiegać zakrzepicy. Czym jest ta niesamowicie ciekawa substancja?
Nattokinaza to enzym pozyskiwany z natto, tradycyjnego fermentowanego posiłku z soi, który Japończycy jedzą na śniadanie. Enzym ten rozkłada fibrynę — białko odpowiedzialne za powstawanie skrzepów krwi. Domyślacie się więc, że tym samym może zapobiegać zakrzepicy i zmniejszać ryzyko udaru czy zawału serca. Bingo dla tych, którzy pochodzą z rodziny sercowców i zawałowców (tak jak ja).
Kupuję tylko nattokinaze w standardzie NSK-SD®. Surowiec jest tutaj pozyskiwany tradycyjną metodą fermentacji soi. NSK-SD® jest pierwszym oficjalnie zatwierdzonym surowcem nattokinazy. W związku z czym istnieją liczne badania kliniczne dokumentujące skuteczność i bezpieczeństwo NSK-SD®. Sprawdzoną jakość kupisz pod tym linkiem. [$KOD: BIOHAKER]
💡Nattokinaza wpływa na krzepliwość krwi. Dlatego przed rozpoczęciem suplementacji zaleca się konsultację z lekarzem, zwłaszcza jeśli przyjmujesz leki przeciwzakrzepowe.

Berberyna
Kolejny niesamowity nutraceutyk. Berberyna to naturalny alkaloid występujący w roślinach takich jak berberys. Badania pokazują, że już po 4 miesiącach suplementacji (2x500mg) nie tylko hamuje ale cofa zmiany miażdżycowe (!). Opowiada o tym dr Tomasz Jeżewski w tym filmiku, oraz Metabolic Mike w tym filmiku.
Tania, organiczna, nie chroniona patentem berberyna to kombajn dla serca i długowieczności. Zmniejsza insulinoopornośc, zmniejsza stężenie cholesterolu LDL we krwi, poprawia funkcję śródbłonka poprzez zwiększenie dostępności tlenku azotu (NO), co rozszerza naczynia krwionośne i poprawia przepływ krwi. Działa silnie przeciwzapalnie i antybiotyczne (co ciekawe stosuje się ją wraz z propolisem i zielem uczepu w naturalnym leczeniu boreliozy, o czym opowiada profesor Maria Borawska na kanale bartnik.tv).
Mam do polecenia 2 źródła berberyny: berberynę zamkniętą w kapsułkach 500mg znajdziecie pod tym linkiem. Dla harcorowców co lubią gorycz ziół, polecam berberynę w proszku pod tym linkiem. Ja stosują właśnie tą 🙂

Selen
Selen jest jednym z najważniejszych pierwiastków dla zdrowia serca (ale tez onkoprewencji!). Problem w tym, że to także pierwiastek o najpowszechniejszych niedoborach. Ziemie w Polsce są ubogie w selen, co przekłada się oczywiście na jego ubogie ilości w produktach żywieniowych.
Selen chroni komórki nerwowe i komórki mięśnia sercowego przed stresem oksydacyjnym. Chroni ścianki śródbłonka i chroni przed kardiomiopatią. A dzięki tworzeniu nieaktywnych kompleksów z metalami ciężkimi takimi jak kadm, ołów, rtęć, arsen czy tal, neutralizuje ich toksyczne działanie. Tak, dobrze czytasz. Selen chroni organizm przed toksycznym wpływem metali ciężkich!
Optymalne dla organizmu stężenia pierwiastka są zależne od wieku oraz płci i wynoszą2: 75-85 ug/L u mężczyzn poniżej 60. roku życia i 110-120 ug/L u mężczyzn powyżej 60. roku życia. U kobiet, bez względu na wiek, odpowiedni poziom selenu we krwi wynosi 98-108 ug/L. W selen zaopatruję się tylko w formie selenometioniny, w najlepiej przebadanym preparacie od PharmaNord SelenoPrecise [$Kod: BIOHAKER].
💡Zarówno niedobory jak i nadmiar selenu są szkodliwe. Dlatego przed suplementacją należy oznaczyć jego poziom (zwłaszcza kiedy spożywa się dużo jajek i orzechów brazylijskich).

Sok z granatu, czosnek i kakao
Z suplementów zgrabnie przechodzimy do interwencji żywieniowych. Tutaj moja święta trójca produktów naturalnych na 🧡: sok z granatu, czosnek i surowe kakao. Mój tato od czasu zawału przed 7 laty, ma te trzy komponenty na stałe w swojej diecie. Oto dlaczego.
W bazie fitoterapeutycznej GreenMedInfo w chwili pisania tego artykułu znajduje się 527 odnośników (!) do badań naukowych nad granatem. Nic dziwnego, bo to jeden z najmocniejszych biohacków dla układu krążenia. Działa jak naturalny inhibitor ACE (podobnie jak leki na nadciśnienie), rozszerzając naczynia i obniżając ciśnienie krwi, co oczywiście przekłada się na wydajniejszą pracę serca.
Do tego podobnie jak berberyna redukuje blaszki miażdżycowe — badania pokazują, że może cofnąć ich odkładanie nawet o 30%! To są realne wzrosty przepływów krwi w tętnicach! Jest to także jako antyoksydacyjny powerhouse, bogaty w polifenole (ten fantastyczny, cierpki smak -mmm), neutralizuje wolne rodniki i zmniejsza stan zapalny, spowalniając procesy starzenia naczyń. Sok z granatu (oraz rokitnika, aroni i czarnego bzu) zamawiam w Tłoczni Szymanowice.

Czosnek to kolejny sercowo naczyniowy powerhouse. Osobiście stosuję czarny czosnek, który powstaje w wyniku fermentacji. Opisuję to w tym artykule. Dlaczego czarny? Otóż, tak samo jak surowy czosnek, rozszerza naczynia krwionośne i poprawia elastyczność tętnic, co pomaga w regulacji ciśnienia. ale znacznie skuteczniej chroni serce i naczynia krwionośne, bo jest bogaty w S-allilocysteinę (SAC), która ma silniejsze właściwości przeciwutleniające niż allicyna w surowym czosnku.
💡W czarnym czosnku allicyna ulega przekształceniu w S-allilocysteinę (SAC), co oznacza, że traci on swoje klasyczne właściwości antybiotyczne i antyseptyczne znane z surowego czosnku. Jednak w zamian zyskuje silniejsze działanie ochronne dla układu sercowo-naczyniowego. Czyli: na infekcje świeży czosnek, na ochronę serca czarny.
Ostatnie na liście jest kakao. Bogactwo polifenoli, które kocha serce. Ale też przestroga! Ogromna ilość kakao dostępnego na rynku jest wyładowana metalami ciężkimi (szczególnie kadmem i rtęcią). Mocno uwidocznił to niedawny skandal z zatrutymi czekoladami marki Lind3. Surowe kakao to absolutny must have. To nie zwykłe kakao z supermarketu, tylko prawdziwa bomba flawonoidowa, która działa jak naturalny booster układu sercowo-naczyniowego. Poprawia elastyczność tętnic, obniża ciśnienie i optymalizuje przepływ krwi. Wystarczy 10–20 g surowego kakao dziennie. Swoje kupuje w kilogramowych torbach pod tym adresem sklepowym.

Nalewka z mola barciaka + pyłek pszczeli
Apiterapia ma specjalne miejsce w moim sercu. Zresztą, często mówię, że ktoś piękny robiący coś pięknego leje miód na moje serce. Miód. Na serce. Widzicie już dokąd to zmierza? Miałem zaszczyt urodzić się w Polsce, krainie mlekiem i miodem płynącej. I o ile o organiczne, niepasteryzowane mleko trzeba zawalczyć, o tyle miodu ci u nas pod dostatkiem. Do wyboru do koloru. I do właściwości, bo miody miodom nie równe.
Ale miód to nie jedyny produkt pszczeli, który dobrze robi sercu (i duszy). Dużo ciekawszym jest pyłek pszczeli i pierzga pszczela oraz nalewka z mola barciaka. Idąc na skróty: są to superfoods dla serca 🐝💛 Pyłek to skarbiec substancji, które poprawiają elastyczność naczyń krwionośnych i wspierają mikrokrążenie. Pierzga, to sfermentowany pyłek, którego bioprzystepność i aktywność biologiczna jest wielokrotnie wyższa niż pyłku. Ale najciekawszy jest barciak.
Nalewka z mola barciaka to tajna broń dla serca. Larwy mola barciaka (Galleria mellonella), zwane też larwami woskowymi, to małe, białe gąsienice, które naturalnie żerują w ulach pszczół. Żywią się woskiem i resztkami plastra miodu. I to właśnie dzięki tej diecie wytwarzają enzymy proteolityczne, zdolne do rozkładania trudnych do strawienia białek — w tym wspomnianej już kilka razy fibryny, która tworzy blaszki miażdżycowe w naczyniach krwionośnych.
Nalewka z mola barciaka wspiera serce po przebytym zawale, poprawia funkcję mięśnia sercowego i redukuje ryzyko powikłań. To jedno z najbardziej niedocenianych naturalnych wsparć dla układu krążenia, które warto mieć w apteczce biohakera.

Żywność dla serca. Tłuszcz tak, węglowodany nie
Przez ostatnią dekadę przeszedłem przez większość głównych stylów żywienia. I zatoczyłem koło, wracając nie tylko do tego czego pierwotnie domagał się mój organizm, ale do tego co spożywał pierwotny człowiek. Żeby jednak utrzymać zwięzłość akapitu, po prostu nakieruję Was na moje wiarygodne źródła wiedzy o żywieniu:
- książki DNA Żywienia Catherine Shanahan oraz Pierwotne Odżywianie Ron Schmidt
- prace i wykłady profesor Grażyny Cichosz
- oraz ten fascynujący podcast z doktorem Philipem Ovadia (autor książki Stay Off My Operating Table („Zejdź z mojego stołu operacyjnego”)
W tych publikacjach znajdziecie odpowiedzi na wszystkie pytania. Tutaj tylko skrótowo:
Cholesterol nie jest wrogiem i dieta wysokotłuszczowa może uratować twoje serce. Chorobom serca można nie tylko zapobiegać, ale także odwracać je poprzez zmiany w diecie. Spożywanie czerwonego mięso czy tłuszczów takich jak masło może poprawić zdrowie serca.
„Cholesterol nie powoduje chorób serca – próbuje naprawić uszkodzenia”.
– Dr Peter Ovadia
💡W 2025 roku wiemy, że gdy w tętnicach tworzy się blaszka miażdżycowa, cholesterol jest obecny, ale nie jest przyczyną. Pełni rolę pogotowia ratunkowego dla uszkodzonych naczyń krwionośnych. Prawdziwymi winowajcami są stan zapalny i insulinooporność (Niemal każdy pacjent z chorobą serca cierpi na insulinooporność – Dr Ovadia), które uszkadzają ściany tętnic i prowadzą do gromadzenia się blaszki.
Kluczowe czynniki ryzyka to:
- przetworzone węglowodany i cukry (np: pieczywo, dania mączne (makarony!), płatki śniadaniowe).
- przemysłowe oleje roślinne (np: rzepakowy, słonecznikowy, sojowy) silnie pro zapalne.
- ultraprzetworzone „zdrowe dla serca” produkty jak margaryna, pełne szkodliwych dodatków.
Dla zdrowia serca zaleca dietę wysokotłuszczową i niskowęglowodanową, bogatą w białko zwierzęce i naturalne tłuszcze. Produkty do jedzenia bez ograniczeń to wołowina, jagnięcina, jaja (zwłaszcza pastwiskowe), masło, surowe mleko. Zdrowe tłuszcze to np: olej z awokado, olej kokosowy, ghee. Natomiast produkty do unikania to oleje roślinne, rafinowane węglowodany i wszystko, co ultraprzetworzone. Sól nie jest wrogiem – o ile jest nieprzetworzona (np. himalajska lub morska). Jaja to superfood, pod warunkiem że pochodzą z hodowli pastwiskowych.
„Czerwone mięso nie powoduje chorób serca – nigdy nie powodowało”.
– Dr Peter Ovadia
Za doskonały pomysł uważane są także okresowe interwencje metaboliczne w postaci postów/ cyklicznej ketozy w okresie zimowym (odzwierciedlające uwarunkowania naszych przodków). Po więcej informacji o produktach spojrzyj na zrewidowaną, biohackingową piramidę żywienia. Listę sprawdzonych dostawców żywności online znajdziesz w dziale Gdzie po żywność?

Optymalizacja stresu
Na koniec zostawiłem chyba rzecz najważniejszą. Wewnętrzny spokój. Powiedzmy to sobie szczerze.
Nie ma zdrowego serca
bez spokojnej głowy.
Nie bez powodu mówimy — czuję spokój w sercu, kiedy wypływamy na bezpieczne, ciche wody po trudnych doświadczeniach. Należy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby o ten spokój zadbać. Brzmi prosto, ale nie jest łatwe.
Istnieją jednak sprawdzone sposoby na to jak nawigować stresogenny krajobraz XXI wieku. Zanim cokolwiek, zacząłbym od higieny umysłu. Jej najprostsze komponenty to wyj…nie telewizji oraz wszelkich portali informacyjnych. Raz a dobrze. Świat kręcił się i będzie się kręcił z Twoją uwagą czy bez. Tyle, że za uwagą podąża energia, a każda myśl wywołuje reakcję w ciele. Śmieci na wejściu, śmieci na wyjściu. Zadbaj więc o karmienie głowy wysoko-wibracyjnymi, uskrzydlającymi treściami. Komedie, programy podróżnicze i kulinarne. Muzyka! YES THEORY!
Nie będę się rozpisywał w tym temacie, bo popełniłem już kilka materiałów. Oto topowe 5:
- puknij się w głowę, czyli metoda EFT (absolutny sztos!)
- wycisz małpi rozum z NSDR
- jak zrobić post dopaminowy
- STACK #5 Suplementy na stres
- i protokół dla znerwicowanych: jak wyrównałem układ nerwowy w 3 miesiące
Życzę Ci spokoju serca, mocnej głowy i twardego tyłka!
Pozostałe 10 stacków z serii 💊Jakie suple? znajdziesz tutaj.
Pozostałe stacki
STACK #1 Baza 💊 STACK #2 Testo Masa 💊 STACK #3 Głęboki Sen 💊 STACK #4 Mgła Mózgowa 💊 STACK #5 Spokój 💊 STACK #6 Odporność 💊 STACK #7 Apteczka 💊 STACK #8 Anti-aging 40+ 💊 STACK #9 Detox 💊 Stack #10 Serce 💊 STACK #11 Jelita 💊 STACK #12 Onkoprewencja
- Kwasy omega-3 mogą zwiększać ryzyko migotania przedsionków [LINK] ↩︎
- https://diag.pl/pacjent/artykuly/nadmiar-i-niedobor-selenu-objawy-przyczyny-i-skutki/#5-Nadmiar-selenu-objawy [LINK] ↩︎
- https://economictimes.indiatimes.com/news/international/global-trends/heavy-metals-found-in-expertly-crafted-lindt-chocolates-how-safe-is-your-favorite-treat/articleshow/115523807.cms?from=mdr [LINK] ↩︎
Wypatrywałem i w końcu jest. Nie będę owijał w bawełnę, jak zwykle super robota 🙂.
Już nie mogę się doczekać kolejnych stacków, w szczególności tego odnośnie jelit. Przy okazji mam nadzieję że będą powstawały kolejne, serdecznie pozdrawiam ✋👊.
Odnośnie tematu zmian miażdżycowych, polecam książkę „Miażdżyca jest odwracalna!” (eng. Stop America’s #1 Killer) autorstwa Dr. Thomas’a E. Levy’ego 🙂. Jeszcze raz pozdrawiam! ✋