Cześć!
Po dłuższym namyśle zadecydowałem, że chcę mieć możliwość lodowych kąpieli w swoim mieszkaniu. Wyczytałem w internecie, że najtańszym sposobem na takie kąpiele jest zamrażarka do mięsa i chciałem zapytać czy któreś z was posiada takową w domu i czy poleca? I na sam koniec seria pytań 😉
Jakiego modelu używacie? Jak zmieniły się wasze opłaty za prąd przy codziennym otwieraniu jej na oścież na 10 (lub ileś tam) minut? Czy myślicie, że wysoki mężczyzna zmieści się do takiej która bardziej przypomina kwadrat niż prostokąt? (Mało wolnego miejsca) Jak często zmieniacie wodę?