Odpowiedź forum utworzona
- Nie jesteś zalogowany! zaloguj się.
- AutorWpisy
- ozakalecUczestnik
Materac mam raczej zwykły (po prostu najtwardszy jaki był akurat w promce), więc nie mam nic do polecenia. Jeżeli chodzi o poduszki, to ja się zakochałam w poduszkach z łuską z kaszy gryczanej – udało się pozbyć problemów z bólem karku i szyi. Kilku moich znajomych też ich próbowało, ale coś im nie pasowało. Więc jest to jakaś opcja, ale niekoniecznie Ci może podpasować 🙂
ozakalecUczestnik@Aureliusz przy metodzie Butejko – jednym z ćwiczeń jest właśnie oddech jedną dziurką, pozwala na wyćwiczenie większej tolerancji na dwutlenek węgla. Jeżeli chodzi o konkretne dziurki, z informacji, do których dotarłam i z mojej własnej praktyki – oddech prawą dziurką ułatwia mi koncentrację (genialnie działa to u mnie przy dłuższej jeździe autem wieczorem), oddech lewą dziurką – pozwala na uspokojenie. Na dniach postaram się przegrzebać książki i artykuły, które kiedyś czytałam, i postaram się podesłać link do konkretów 🙂
3 stycznia 2024 o 10:57 W odpowiedzi na: Maści przeciwbólowe, regeneracja przy kontuzjach różnorakich #17819ozakalecUczestnikW moim przypadku przy opuchniętej kostce przydała się nalewka z żywokostu. Próbowałam też oleju z żywokostem, ale nie dawał aż takich efektów.
ozakalecUczestnikHej, ja dobrych parę lat temu robiłam i u mnie ten rodzaj postu się nie sprawdził – ciągle chodziłam głodna i wkurzona. Plus wyjście z takiego postu było bardzo trudne. Catering może być dobrym pomysłem, żeby urozmaicić sobie ten post 🙂
ozakalecUczestnikJa ostrzę sobie zęby na krzesło od DragonflyChair – używał może ktoś? @Frosteck a biurko do pracy na stojąco próbowałeś?
ozakalecUczestnikU mnie sprawdziły się ćwiczenia oddechowe – tylko tutaj chwilę zajęło mi znalezienie tego, co faktycznie mi służyło. W moim przypadku Wim Hof okazał się za mocny, wspaniałe rezultaty dały ćwiczenia Butejki (ale tutaj też z pewnymi wyjątkami i modyfikacjami ćwiczeń pod moje możliwości), oddech konkretną dziurką nosową ( w zależności czy chcę się uspokoić czy skupić i działać), metoda tummo (mój szalony analityczny umysł w końcu się uspokoił)
ozakalecUczestnikU mnie zamiast kawy wchodzi rosół. Plus namiętnie piję herbatę z polską bergamotką (pysznogłówką). Dodatkowo, wpadają herbatki ziółkowe, ale jedynie przez maks. 3 tygodnie i w większości przypadków na jakąś konkretną rzecz. Jeżeli chodzi o oczyszczanie ziołami, to tutaj pytanie co konkretnie chcesz oczyścić plus bierz pod uwagę ewentualne interakcje w jakie zioła mogą wchodzić.
W dni postne wchodzi sama herbata z pysznogłówką (czasami dodam też suszonej pigwy), ciepła woda z cytryną albo z octem jabłkowym.
ozakalecUczestnik@Bisovsky używam modelu BioLight – Full Spectrum Light. Kupowałam i te standardowe i te z mniejszym gwintem. I to rozwiązanie z pstrykaniem po prostu światłem jest proste, czasami zdarza się przeskoczyć na światło dzienne zamiast wieczorowe, ale szybko można to ogarnąć. Używam też latarki z czerwonym światłem, ale nadal czeka na sezon campingowo-namiotowy 🙂 Mają teraz w tym tygodniu promkę 25%, więc można próbować 🙂
ozakalecUczestnikHej, u mnie dużo dało zwolnienie, odpuszczenie (tak, wiem, łatwo powiedzieć :D) i po prostu dodawanie nowego nawyku do jakiegoś poprzedniego. Przykładowo, miałam problem z medytacją i uwzględnieniem jej w ciągu dnia. Dorzuciłam przed codziennym chodzeniem boso po ogródku technikę oddechową, która najbardziej ułatwia mi wejście w medytacje, i teraz kilka minut na medytację wchodzi. Podobnie z suplami, dorzuciłam je jako standardową rzecz, którą robię po porannym uziemianiu i już mam je z głowy 🙂
ozakalecUczestnikHej, od paru miesięcy korzystam z żarówek zmieniających kolor po kliknięciu przycisku światła od BlockBlueLight (są trzy barwy) i jak dla mnie są świetne, bo możesz ich barwę zmienić offline, bez żadnych aplikacji. Na noc w sypialni mam czerwoną żarówkę od Eyeshield.
- AutorWpisy