Dla człowieka, który regularnie uprawia sport i przerzuca spore ilości żelastwa na treningach, uzupełnianie diety w białko ma fundamentalne znaczenie. W skrócie, dobra podaż białka to wzrost komórek mięśniowych, mniej tkanki tłuszczowej i lepsza regeneracja. Przyznam się bez bicia, że zanim jednak wszedłem na ścieżkę świadomej suplementacji, zostawiłem małą fortunę w sklepach z suplementami kulturystycznymi. W tych samych sklepach, w których dzisiaj musiałbym się mocno wytężyć, żeby znaleźć cokolwiek o akceptowalnej jakości.

Może za wysoko zawiesiłem poprzeczkę? Może. Ale tak jak koneser jakościowego wina nie kupuje czerwonego w Żabce, a entuzjasta zdrowego żywienia trzyma się z daleka od przemysłowego żarcia, tak biohaker dbający o topową jakość suplementów trzyma się z daleka od stacjonarnych sklepów z odżywkami.

💡 Moim pierwszym wyborem jest białko serwatkowe. Stosuję koncentrat potreningowo oraz dodatkowo kiedy przerywam dłuższe posty. Nie mam problemu z trawieniem nabiału co wykazało także moje badanie genetyczne. Nie przeszkadzają mi też mocne skoki insuliny po leucynie z koncentratu (które oczywiście zatrzymują spalanie tłuszczu). Kompensuję to regularnym postem przerywanym i żywieniem głównie LCHF.

Na szczęście żyjemy w czasach wielkiego dobrobytu i szerokiego wyboru. A ja na swojej krzywej wzrostu być może musiałem przez te wszystkie lata przerobić naprawdę wielką ilość odżywek białkowych, które z perspektywy czasu były po prosu kiepskiej (a czasem podłej) jakości produktami. Produktami, których marketing był dużo lepszy od nich samych. A przynajmniej idealnie celował w moją ówcześnie upośledzoną ocenę i wysoką chłonność promocyjnych bzdur do kwadratu 🥴

Innymi słowy upłynęło wiele wody w Wiśle, zanim stałem się koneserem najlepszej jakości suplementów. Wliczając oczywiście moją podstawę programową – białko. Czym więc cechuje się moja obecna odżywka białkowa i jakie pytania zadać sprzedawcy? Lecimy.

💡 Ten artykuł dotyczy wyboru najlepszego koncentratu serwatki. Oprócz połączenia białka konopnego z białkiem groszku (wersja dla roślinożerców) jest to obecnie jedyna forma odżywki białkowej, którą biorę pod uwagę.

Jak wybrać najlepszą odżywkę białkową? Złoty standard

Gdybym mógł otworzyć teraz portal w czasoprzestrzeni i przenieść się 15 lat wstecz, to oprócz wywalenia sobie soczystego plaskacza za decyzje, których jeszcze nie podjąłem, uraczyłbym ówczesnego świra z siłowni referatem na temat czystości i jakości suplementacji. Zacząłbym od odżywki białkowej. Oto najważniejsze elementy tego expose.

💡 Należy pamiętać, że białko serwatkowe to białko z mleka obcego gatunku. Mamy tutaj więc pewien genetyczny zgrzyt. Ludzkie ciało reaguje pewnym stopniem stanu zapalnego przy zetknięciu z białkami mleka. Czy warto się tym przejmować? W mojej opinii nie, zwłaszcza jeśli prowadzi się przeciwzapalny styl życia, a samego szejka spożywa się 1x dziennie.

Białko serwatkowe to w uproszczeniu mleko przepuszczone przez proces filtracji i pozbawione wody. W poszukiwaniu idealnej odżywki należy zwrócić uwagę na następujące komponenty:

Proces niskotemperaturowy

Białko natywne jest najczystszą dostępną formą serwatki na rynku. W przeciwieństwie do zwykłej serwatki jest pozyskiwana na zimno ze świeżego mleka, dzięki czemu delikatne peptydy nie ulegają degradacji. To pozwala jej zachować wysoką strawność i biodostępność (przyswajalność i wykorzystanie białek). Ponadto proteina natywna zawiera naturalnie wyższe stężenie immunoglobulin i laktoferyny (substancji ważnych dla układu odpornościowego).

Mikrofiltracja lub ultrafiltracja

Warto wybierać białka serwatkowe poddane procesom mikrofiltracji lub ultrafiltracji, ponieważ te metody pomagają usunąć zanieczyszczenia i mikroorganizmy przy jednoczesnymi zwiększeniu przyswajalności. Ciało jest w stanie lepiej wykorzystać aminokwasy w nim zwarte. Obie techniki pozwalają na redukcję zawartości laktozy i tłuszczu. W wyniku ultrafiltracji otrzymuje się bardziej skoncentrowane białko serwatkowe z niższą zawartością niepożądanych składników.

Naturalne źródła GrassFed

Białko serwatkowe pochodzące z mleka krów karmionych na pastwiskach (oznaczenia Grass Fed lub Pasture-Raised ) ma kilka istotnych przewag w porównaniu z mlekiem pochodzącym od krów karmionych paszą z rynku masowego (konwencjonalne mleko marketowe). dieta krów bogata w trawe i zioła przekłada się na wyższą jakość mleka. Mleko jest bardziej wartościowe, ma korzystniejszy profil kwasów tłuszczowych, wyższą jakość białka i większa zawartość CLA oraz przeciwutleniaczy.

Wolne od antybiotyków i hormonów i GMO

Krowy karmione na pastwiskach rzadziej poddaje się antybiotykoterapii i hormonom wzrostu, co oznacza, że mleko ma mniejszą ilość tych substancji, które mogą być obecne w konwencjonalnym mleku. A więc także w mocno skoncentrowanym białku tegoż mleka.

Badania na metale ciężkie

Przemysł spożywczy ściśle reguluje obecność metali ciężkich w produktach spożywczych, w tym w białku serwatkowym. Przepisy prawne określają dopuszczalne poziomy metali ciężkich i nakładają na producentów obowiązek monitorowania i testowania swoich produktów. Dlatego warto zapytać producenta o dostęp do wyników takich badań.

Brak sztucznych dodatków

Brak substancji balastowych to jedna z najważniejszych kwestii na jakie warto zwracać uwagę przy wyborze suplementów diety. Szukamy więc odżywki bez sztucznych słodzików (aspartam, sacharyna, acesulfam K czy sukraloza), bez sztucznych aromatów, emulgatorów, barwników i konserwantów oraz środków przeciwzbrylających.

Wysoki % zawartości białka > 80

Tutaj no brainer. Szukamy odżywki wysokobiałkowej. Przy koncentratach mierzymy w min. 80%.

Badania i certyfikaty jakości

Idealnie gdyby producent umożliwiał wgląd w certyfikaty i regularne wyniki badań czystości i jakości białka.

Sposób produkcji GMP

GMP to Dobra Praktyka Produkcyjna. Jest to zestaw zasad, wytycznych i standardów opracowanych w celu zapewnienia jakości, bezpieczeństwa i spójności produkcji m.in. żywności czy suplementów diety. Proces GMP w produkcji odżywek białkowych oznacza, że producent stosuje te wytyczne w całym łańcuchu produkcji, od zdobywania surowców po pakowanie i dystrybucję gotowego produktu.

Biorąc pod uwagę powyższe wytyczne, moim obecnym faworytem jest odżywka białkowa Performance Protein. Jest to unikalne połączenie koncentratu białek z mleka grass fed z kolostrum i kolagenem (9g na porcję!). Jeśli znajdziecie coś lepszego na polskim rynku albo znacie inne odżywki białkowe spełniające omówione wyżej kryteria, możecie śmiało zostawić namiary w komentarzu 😊

3 KOMENTARZE

  1. Dajesz bardzo naturalny warunek wysokiej koncentracji białka, z którym ciężko się nie zgodzić
    „Wysoki % zawartości białka > 80”

    Po czym polecasz białko, w którym jest 75g białka na 100g produktu. To jest główna miara, która powinna nas interesować, a nie np. fakt, że zawartość koncentratu serwatki + kolagenu to 88% produktu, bo jak widać nie są to składniki 100% białkowe.
    Jak to się ma do siebie?

    • Hej Maciej, kolagen to też białko. I to ultra ważne bo pełni funkcje strukturalne praktycznie we wszystkich tkankach, stanowiąc tym samym około 1/3 ogółu białek organizm. I ciesze się, że podobnie jak kolostrum, kolagen jest już w składzie (9g w porcji) i nie muszę kupować osobno.

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz swój komentarz
Mam na imię...
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!